W poniedziałek Juventus poinformował o pozytywnym wyniku testu na koronawirusa u Alexa Sandro. Z kolei we wtorek zakażenie potwierdzono u innego piłkarza Starej Damy – Juana Cuadrado. Z tego powodu mistrzowie Włoch zdecydowali się przesunąć na środę wyjazd na ligowy szlagier z Milanem.
Szkoleniowiec Juventusu Andrea Pirlo z pewnością inaczej wyobrażał sobie przygotowania do meczu z liderującymi w tabeli Rossoneri. Już wcześniej choroba z gry wyeliminowała Paulo Dybalę. Teraz na listę nieobecnych wskoczyło kolejnych dwóch zawodników, którzy śmiało mogli myśleć o występie na San Siro od pierwszej minuty.
W poniedziałek klub poinformował, że pozytywny wynik testu na koronawirusa uzyskał Alex Sandro, który wcześniej wykazywał lekkie objawy. W związku z tym w klubie z Allianz Stadium przeprowadzono testy u pozostałych piłkarzy. Tym razem dodatni wynik otrzymał Cuadrado.
“Juventus FC informuje, że podczas badań przewidzianych w obowiązującym protokole, Juan Cuadrado uzyskał pozytywny wynik testu na koronawirusa” – poinformował klub w oficjalnym komunikacie. “Zawodnik został już umieszczony w izolacji i nie wykazuje objawów” – dodano.
W Turynie obawiają się pozytywnych wyników testów u kolejnych zawodników. Z tego powodu klub podjął decyzję o przełożeniu wyjazdu do Mediolanu, gdzie zespół Andrei Pirlo ma zmierzyć się z Milanem. Stara Dama uda się na spotkanie dopiero po utrzymaniu wyników ostatniej serii testów. Te mają nadejść w środę rano. Na razie nie wiadomo co w przypadku, gdy pojawi się kolejny dodatni wynik. We Włoszech pojawiają się już natomiast pierwsze głosy o możliwym przełożeniu spotkania, ale na ewentualne decyzje w tej sprawie trzeba będzie poczekać do jutra.
Wyjazd w dniu meczu nie powinien natomiast stanowić problemu dla Juventusu. Oba miasta dzieli bowiem około 140 kilometrów, a czas podróży nie powinien przekroczyć dwóch godzin. Pierwszy gwizdek na San Siro zabrzmi o godzinie 20:45. Sprawdź zapowiedź meczu Milan – Juventus.
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Dybala chory? Chyba Morata.
Nie róbmy sobie żartów, żadnego przesuwania meczów nie będzie.
Północ to nie Neapol.
Jeśli zarażonych jest większa liczba piłkarzy to po prostu odpuśćmy już ligę w tym roku, bo po Milanie w kalendarzu są Inter, Sassuolo czy Napoli.
Najgorszy okres w sezonie, a my bez czołowych piłkarzy.
Po tych meczach to możemy już mieć blisko 20 pkt straty i myśleć raczej o walce o top 4 a nie o scudetto.
Jeśli jakiekolwiek przekładanie miało by sens, to chyba cały miesiąc musieli by przełożyć, czego nawet nie ma co komentować.
Ja bym się skupił na wyciągnięciu konsekwencji od osoby, która tego wirusa przyniosła, jeśli zarażonych jest więcej, bo to wygląda na jakiś umyślny lub nieumyślny, ale sabotaż, patrząc na kalendarz rozgrywek.
Włochy to nie Francja nikt tu ligi nie odpuści
juvki juz bedą machlojić
Jak “machlojić”? Mam nadzieję, że postąpią jak Napoli, bo to było podobno rozsądne, a Juve chciało wykorzystać nieobecność przeciwnika i zgarnąć punkty za darmo. Jeśli Juve zrobi tak, jak zrobiło Napoli, to już widzę tą falę hejtu i hektolitry pomyj wylewanych na nas. Ot banda hipokrytów. Napoli martwiło się o zdrowie przeciwników, a jak Juve postąpi tak samo, to już będzie “machlojić”. Napoli stworzyło precedens, z którego wręcz trzeba korzystać.
Przełożyć to spotkanie zagramy w maju lub czerwcu … Między euro 2020 można zagrać tam są wolne terminy zawodnicy wrócą na weekend do klubów i zagramy ligowe spotkanie z napoli i później z milanem. Nie.ma co się spieszyć koronawirus to podstępna choroba .
Ale żeś odleciał na grubo
Poprzekladajmy wszystko na maj i później dostaniemy opryszczkiem po ryju?
Bardzo szkoda widowiska, ale tez wazne jest fair play. Wolalbym, zebysmy grali z najmocnijeszym Juventusem..
Dostałem cynka że Ibrahimović jutro będzie udawał Greka by zagrać na trombce Pioliemu.