Po sporych trudnościach na początku sezonu Simone Inzaghi zdołał poprawić wyniki Interu Mediolan. Prezes klubu Giuseppe Marotta przekonuje, że szkoleniowiec nigdy nie stracił zaufania.
- Simone Inzaghi prowadzi Inter Mediolan do wicemistrzostwa Włoch
- Nad jego warsztatem trenerskim rozpływa się Giuseppe Marotta
- Prezes “Nerrazzurich” twierdzi, że Inzaghi zawsze cieszył się pełnym zaufaniem
Inzaghi zażegnał kryzys
Na początku sezonu Inter Mediolan znalazł się w sporym kryzysie. W pewnym momencie wiele mówiło się na temat przyszłości Simone Inzaghiego, który według mediów był bliski zwolnienia. Przełomowa dla “Nerrazzurich” okazała się rywalizacja z FC Barceloną w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Włoch wywalczyli awans do fazy pucharowej, a w Serie A ustabilizowali wyniki i pięli się w tabeli.
Aktualnie Inter zajmuje w lidze drugie miejsce. Napoli jest poza zasięgiem, dlatego celem dla Inzaghiego jest pozostanie w strefie, która gwarantuje grę w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. O obecnych poczynaniach zespołu wypowiedział się prezes Giuseppe Marotta.
– W poprzednim sezonie zajęliśmy z Inzagim drugie miejsce w lidze, a teraz liczymy się w walce o Puchar Włoch i Ligę Mistrzów. Na przestrzeni ostatnich czterech lat jesteśmy najlepsi w kraju. Obecna sytuacja jest jednak słodko-gorzka, bo w lidze byliśmy nieregularni.
– Inzaghi to bardzo dobry młody profesjonalista, wykonuje świetną pracę, a zaufanie nigdy nie osłabło. Trudno jest wygrywać i być konkurencyjnym, robimy to, ale wyłania się fakt, któremu trzeba zaradzić, a mianowicie niekonsekwencja przeciwko słabszym drużynom. Rozwiązanie muszą znaleźć zawodnicy i trener, wiedząc, że klub ich wspiera. Prosimy zespół i trenera o większą koncentrację, aby nie stracić z oczu celu, jakim jest zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów – mówi Marotta.
Zobacz również: Transferowe deja vu Romy? Oferta oficjalnie złożona
Komentarze