Romelu Lukaku w tym sezonie lawiruje między ławką a podstawowym składem. Spotkanie z Porto w Lidze Mistrzów Belg rozpoczął wśród rezerwowych. Co jest przyczyną nieregularnej gry napastnika? Szczegóły zdradza Beppe Marotta, dyrektor generalny Interu Mediolan.
- Romelu Lukaku balansuje między wyjściową jedenastką a ławką rezerwowych
- Belg często nie może liczyć na regularną grę od pierwszych minut
- Dyrektor generalny Interu zdradza szczegóły sytuacji 29-latka
“Lukaku nie jest w odpowiedniej dyspozycji”
Romelu Lukaku w tym sezonie rozegrał łącznie zaledwie 13 spotkań w koszulce Interu Mediolan. W Serie A wystąpił w 11 meczach, strzelił dwa gole i zaliczył jedną asystę, w Pucharze Włoch zanotował jeden pojedynek, a w Lidze Mistrzów zaliczył siedem minut, podczas których udało mu się wpisać na listę strzelców. Napastnik nie może liczyć na pewne miejsce w podstawowym składzie i większość potyczek zaczyna za linią boczną.
Dlaczego Belg rozpoczął kolejny mecz na ławce rezerwowych? Odpowiedzi na to pytanie udzielił Beppe Marotta, dyrektor generalny Interu Mediolan. – Romelu dźwiga 103 kg na barkach, musi być sprawny fizycznie. Nie jest jeszcze w 100% w pełni sił, dopiero wraca do najlepszej dyspozycji – twierdzi Marotta. – Oczekujemy, że Romelu dokona wielkich rzeczy w drugiej części sezonu – dodał Włoch.
Lukaku zanotował dwa mecze z rzędu w wyjściowej jedenastce, ale w pojedynku z Porto w Lidze Mistrzów znalazł się tylko wśród rezerwowych, natomiast duet napastników stworzyli Edin Dżeko i Lautaro Martinez. Belg jest wypożyczony z Chelsea i pozostanie zawodnikiem Interu przynajmniej do 30 czerwca 2023 roku.
Komentarze