Inter potrzebował dogrywki, ale ostatecznie pokonał Fiorentinę (2:1) po golu Romelu Lukaku w 119. minucie. W ćwierćfinale ekipa Conte zmierzy się z Milanem.
Antonio Conte przed meczem podkreślał klasę rywali. Mówił, że może Viola nie błyszczy w Serie A, ale to świetny zespół. Słowa Włocha okazały się nie tylko kurtuazją, ale przepowiednią na najbliższe spotkanie. Inter, w dość rezerwowym składzie, teoretycznie dominował nad rywalami, ale długo nie potrafili poradzić sobie z Fiorentiną. Wreszcie, pod koniec pierwszej połowy z dystansu uderzył Christian Eriksen. Duńczyk rozgrywał naprawdę kiepskie spotkanie, ale, jak się okazało, wziął udział w sytuacji bramkowej. Jego uderzenie wypluł bowiem Pietro Terracciano, a do piłki dopadł Alexis Sanchez, który huknął w słupek. W międzyczasie Chilijczyk został sfaulowany, a po konsultacji z VAR-em arbiter podyktował rzut karny. Ten na swojego debiutanckiego gola w koszulce Interu zamienił Arturo Vidal.
Goście mogli krótko nacieszyć się z objęcia prowadzenia. W pierwszej akcji po wznowieniu gry w pole karne Interu wpadł Cristian Kouame i padł po pojedynku z Milanem Skrinarem. Tym razem sędzia natychmiast podyktował “jedenastkę”, ale po obejrzeniu powtórki dostrzegł, że stoper Interu czysto wygarnął piłkę napastnikowi Fiorentiny.
Po zmianie stron mediolańczycy nieco zlekceważyli Violę, co już w 57. minucie wykorzystał Kouame. Piłka była wybita z pola karnego rywali, a Iworyjczyk przyjął ją i huknął pod poprzeczkę, zaliczając piękne i ważne trafienie. Conte zareagował szybko; wprowadził Romelu Lukaku, Stefana de Vrija czy Achrafa Hakimiego, ale w końcówce to gospodarze prezentowali się lepiej. Mimo tego, to Inter zmarnował dogodniejsze sytuacje i Conte tylko na nieskuteczność Lautaro Martineza i Ivana Perisicia mógł zrzucić konieczność rozgrywania dogrywki.
W niej żadna długo z drużyn nie chciała się odsłonić. Dogodną okazję zmarnował w 103. minucie Alexis Sanchez, który dostał świetne dośrodkowanie od Hakimiego, ale uderzył prosto w bramkarza. Chilijczyk był w trakcie całego spotkania niesłychanie nieskuteczny i taką dyspozycją nie mógł przekonać Conte do częstszego uwzględniania go w wyjściowym składzie. Gdy wszystko wskazywało na serię rzutów karnych, sił zabrakło stoperom Fiorentiny. Romelu Lukaku wbiegł w pole karne całkowicie niepilnowany. Dostrzegł to Nicolo Barella i wrzucił idealnie na głowę Belga, który nie miał problemów ze zdobyciem bramki dającej ćwierćfinał Pucharu Włoch.
Inter niesamowicie męczył się z Fiorentiną i w ostatnich sekundach uciekł przed serią rzutów karnych. Nerazzurri w ćwierćfinale zmierzą się z rywalem zza miedzy, Milanem.
Wymęczona wygrana
Inter kompletnie bez formy ciężko się to oglądało
Z takim podejściem na mecz z Juve to nie mają czego szukać
Ale nie ma się też co oszukiwać bo od takich klubów nikt niczego nie oczekuje
Top4 w lidze będzie dla nich jak zawsze sukcesem
i cyk awans
Pokazali klasę mistrza Włoch.. A nie,… czekaj to nie ta drużyna.
Naliczyłem 7 100% sytuacji. Fiorentina nie istniała i tylko gol sytuacyjny Kuame chodź piękny zaburza ten obraz dla kogoś kto nie widział meczu. Szkoda czasu i zmęczenia w dogrywce. Ten mecz powinien skończyć sue po 50 max 70 minutach rezultatem 4 czy 5 do 0. Będą derby i szansa na rewanż.
Już teraz mogę Ciebie zapewnić, że Inter w pucharze Włoch wygra z Milanem.
Chyba że z jakiegoś powodu będzie to mecz z cyklu: żadna z drużyn nie chce wygrać.
Inter niech sobie wygra nawet ten puchar, byle tylko się nie załapał do LM na następny sezon bo znów skomromituje lige włoską
@Jan123
Nie bój się Pan Champions League zadba o to
@r.baggio
No nie wiem… będzie pasjonujący mecz bez faworyta. W zasadzie zawsze derby Mediolanu są nieprzewidywalne. Szykuje się mam nadzieję dobre widowisko, oby wygrał lepszy.
Jan racja dosyć indora w LM.
Amazon Inter znów miał pecha ? to był dziwny mecz ??? aha
Szkoda dogrywki bo mecz mógł się wcześniej skończyć. Niepotrzebne męczarnie w pucharze.
P.S. Ludzie jak chcecie trollować to róbcie to chociaż na poziomie bo nawet czytać się tych waszych bredni czytać. Słaba forma.
Cóż Milan i Juve też dogrywki z jeszcze słabszymi ekipami niż Fiorentina. Cóż “pech”.
Zanim dodasz komentarz to przeczytaj raz drugi czeci może te błędy znajdziesz
A ty tez przeczytaj “czeci” raz bo znowu się zesrasz 😀
Chciałem poprawić to jedno zdanie, ale niestety nie ma opcji edycji.
Szkoda cebulak, że aż tak się skompromitowałeś.
Właśnie o tym pisałem.
“Ludzie jak chcecie trollować to róbcie to chociaż na poziomie”
W punkt! Ilość trolli i to bezpłciowych tutaj teraz poraża. Imam wrażenie że wcześniej nie było ich aż tylu. Indolencja intelektualna tych ludzi to jakiś dramat. Nie wiem jak smutnym i żałosnym trzeba być żeby chcieć bawić się w takie gierki.
Imać to ty się powinieneś innych zajęć niż pisania komentarzy, bo sam jesteś trollem i to tak oczywistym, że chyba tylko ślepiec tego nie widzi…
@Amazon
po interze nikt niczego wielkiego nie oczekiwał i po tym meczu nie mógł się zatem czuć rozczarowany
Po co wogole czas na takich gówniarzy tracić co nie maja pojęcia o piłce tylko komentują tutaj by kogoś sprowokować. Na prawdę zero pojęcia
nie wiadomo właśnie kto gorszy Ci którzy trollują czy oderwani od rzeczywistości fanboy’ e niektórych ekip, którzy piszą tutaj takie brednie że oczy bolą a często bardzo zawistnie niby na poziomie komentują mecze swoich rywali
mario najpierw sam przestań pisać zaczepne komentarze pod postami Milanu i Juve a potem dopiero baw się w szeryfa i obrońcę moralności hipokryto