Lorenzo Insigne latem opuści Neapol

Lorenzo Insigne
Lorenzo Insigne Pressfocus

Lorenzo Insigne zadecydował, że po wypełnieniu kontraktu w Napoli, przeniesie się na zasadzie wolnego transferu do Toronto FC. Tym samym Włoch zmienia klub po 15-latach reprezentowania ekipy Azzurrich.

  • Lorenzo Insigne odchodzi z Napoli
  • Włoch latem zasili szeregi Toronto FC
  • Piłkarz złożył już podpis pod kontraktem i przez kolejne cztery lata będzie występował w MLS

Insigne rozgrywa ostatni sezon w Napoli

Lorenzo Insigne przez dłuższy czas odrzucał oferty przedłużenia umowy w Napoli. Skrzydłowy jest wychowankiem Azzurrich, dlatego eksperci szacowali, że 30-latek ruszy na podbój Premier League czy La Liga. Niemniej skrzydłowy wybrał inny kierunek, który przewijał się w mediach od, co najmniej dwóch miesięcy. Tym samym po wypełnieniu kontraktu w Neapolu, zostanie graczem Toronto FC na zasadzie wolnego transferu.

Wszyscy nie możemy się doczekać, kiedy tego lata dołączy do nas Lorenzo. Jego zdolność do tworzenia kreowania sytuacji dla siebie i kolegów z drużyny jest wyjątkowa. Obserwując go od wielu lat wiem też, że jest zawodnikiem pracującym dla drużyny. Lorenzo jest typem gracza, którego przychodzisz oglądać, ponieważ zawsze jest szansa, że ​​zrobi coś niezapomnianego – powiedział na prezentacji główny trener i dyrektor sportowy Toronto FC, Bob Bradley.

Włoch na brak ofert nie narzekał. Nieoficjalnie mówi się, że żadna drużyna z Europy nie mogła zaoferować mu takich pieniędzy, jakie otrzymał z Kanady. Isigne związał się z Toronto na cztery lata, natomiast za jeden sezon gry w MLS zarobi 11 mln euro. To aż dwa razy więcej niż inkasował w Neapolu.

Śmiało można powiedzieć o końcu pewnego cyklu. Piłkarz stawiał pierwsze kroki we włoskim futbolu właśnie w młodzieżowych akademiach Napoli. Z początku kilka kampanii spędził na wypożyczeniach, a już od 2011 r. regularnie nakładał koszulkę Azzurrich.

Obecnie jest też kapitanem Napoli, który do tej pory rozegrał 416 spotkań, notując w nich 114 goli i 95 asyst. Co więcej, nie tak dawno został również mistrzem Europy. Z kolei wcześniej ze swoim klubem triumfował dwukrotnie w Pucharze Włoch i ma też medal za wygranie Superpucharu Włoch.

Czytaj więcej: Krzysztof Piątek znów w Serie A! Polak wybrał numer

Komentarze

Comments 5 comments

Neapolitańczyk “trochę” życia pograł pod Wezuwiuszem, “kilka” bramek strzelił, asyst uzbierał też niemało. Dla rdzennych kibiców z Neapolu w jakimś sensie symbol klubu ostatnimi laty. Ja jakoś bardziej byłem rozdarty, gdy odchodził Cavani, Higuain, Hamsik.
Po odejściu małego Lorenzo z senatorów w szatni SSC zostaną Koulibaly i Mertens (przyszłość w Napoli też pod znakiem zapytania).
Teraz (gdy już wszystko wiadomo) niech Insigne gra koncertowo, zacznie strzelać bramki w lidze i prowadzi Napoli do LM.

Złe emocje zbędne. Z końcen sezonu Insigne kończy 31 lat, podpisal ostatni kontrakt, do 36 roku życia.
Da jeszcze Napoli trochę piękna zanim odejdzie, dziś po urazie na początku meczu był oklaskiwany schodząc (z kluczowym podaniem i celnym).

Nie ma co się dziwić, dostał taką ofertę że trzeba było ją przyjąć. Po części jest spełnionym pilarzem, trzeba myśleć o przyszłości. W Toronto z bonusami może zarobić nawet 14mln za sezon, też bym na jego miejscu odszedł.