AC Milan nie zaczął dobrze czwartkowego meczu z Celtikiem FC, przegrywając po 14 minutach 0:2. Ostatecznie ekipa z Lombardii wygrała jednak spotkanie 4:2, dzięki czemu awansowała do 1/16 finału rozgrywek. Po zakończeniu meczu trener Stefano Pioli żartował, że jego zespół testował jego stan zdrowia po powrocie do normalności.
AC Milan po czwartkowej wygranej może pochwalić się passą pięciu meczów bez porażki. Wygrana nad wiceliderem szkockiej ekstraklasy sprawiła, że Rossoneri mogą pochwalić się drugą wygraną z rzędu, licząc także rozgrywki Serie A.
– Moi piłkarze chcieli mnie sprawdzić, żeby zobaczyć, czy w pełni wyzdrowiałem – mówił z uśmiechem szkoleniowiec Milanu w rozmowie ze Sky Sport Italia.
– Zaczęliśmy dobrze mecz, ale dwie stracone bramki sprawiły nam kłopoty. Myślę jednak, że to był dobry moment, aby wykonać kolejny krok w naszym rozwoju. Nawet przegrywając 0:2, pokazaliśmy, że nadal jesteśmy zespołem – kontynuował Pioli.
Trener Milanu wrócił do pracy po 18 dniach przebywania na domowej izolacji z powodu zakażenia na COVID-19. Co czuł Pioli w tym czasie? – Te dwa tygodnie wydawały się wiecznością. Poza meczami spędzanie czasu z tymi zawodnikami i moim sztabem szkoleniowym to prawdziwa przyjemność – powiedział Włoch.
W najbliższą niedzielę mediolańczycy rozegrają swoje kolejne spotkanie. Rywalem lidera włoskiej ekstraklasy będzie UC Sampdoria. Pierwszy gwizdek sędziego zaplanowany jest na 20:45.
Komentarze