Milan dopiął swego i finalnie porozumiał się z Rafaelem Leao w sprawie nowego kontraktu. Do oficjalnego ogłoszenia doszło w piątek. Portugalczyk po złożeniu podpisu udzielił wywiadu, w którym zdradził powody swojej decyzji.
- Rafael Leao przedłużył kontrakt z Milanem do 2028 roku
- Pomimo ogromnego zainteresowania, Portugalczyk zdecydował się pozostać na San Siro
- – Nawet w trudnych chwilach wszyscy byli przy mnie – mówi gwiazdor drużyny
Leao nie skusił się na wielki transfer
Milan od kilku miesięcy prowadził wyczerpujące negocjacje z Rafaelem Leao w sprawie nowego kontraktu. Klub był pod ogromną presją, bowiem w przypadku braku porozumienie konieczna byłaby sprzedaż największej gwiazdy.
Ostatecznie obie strony zdołały ustalić najważniejsze kwestie, a władze Milanu mogły odtrąbić sukces. W piątek doszło do oficjalnego ogłoszenia przedłużenia kontraktu do 2028 roku. Na jego mocy Leao będzie zarabiał pięć milionów euro za sezon gry.
Portugalczyk odrzucił tym samym zainteresowanie wielu europejskich gigantów. W rozmowie z klubową telewizją zdradził, dlaczego podjął decyzję o pozostaniu na San Siro.
– Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ tego chciałem i wyjaśniłem to Milanowi, wszystkim dyrektorom i moim kolegom z drużyny. Chciałem zostać i nadszedł właściwy moment. Doszliśmy do porozumienia, aby kontynuować moją historię tutaj. Milan to mój dom.
– Kiedy tu przyjechałem, wszyscy przyjęli mnie z otwartymi ramionami. Nawet w trudnych chwilach wszyscy byli przy mnie każdego dnia. Tutaj jestem u siebie: z tą pewnością siebie mogę wspiąć się na szczyt i wygrać wielkie rzeczy. Ludzie w Milanie stali się moją rodziną i to jest najważniejsze dla procesu mojego rozwoju.
– To czego chcę to wygrać wiele trofeów, przeżywać ponownie te emocje, które przeżyłem gdy wygraliśmy scudetto, ponieważ właśnie wtedy zobaczyłem wielkość tego klubu, który jest ogromny – mówi Leao.
Zobacz również: AC Milan przedłużył kontrakt z Rafaelem Leao
Komentarze