Lazio zapewniło sobie już awans do Ligi Mistrzów. Tymczasem dyrektor sportowy stołecznej ekipy Igli Tare dał do zrozumienia, że latem tego roku z klubem rozstanie się Sergej Milinković-Savić.
- Realny scenariusz zakłada, że latem tego roku z Lazio pożegna się Sergej Milinković-Savić
- Głos w sprawie zabrał dyrektor sportowy rzymian
- Rynkowa wartość Serba wynosi 60 milionów euro
Niejasna przyszłość Milinkovicia-Savicia
Lazio zapewniło sobie miejsce w kolejnej edycji Ligi Mistrzów po tym, gdy okazało się, że Juventus w procesie dotyczącym “zysków kapitałowych” został ukarany przez Federalny Sąd Apelacyjny odjęciem 10 punktów w tabeli Serie A. Automatycznie po tym werdykcie rzymianie wskoczyli na drugą pozycję w ligowej stawce.
– Nie była to łatwa sytuacja. Świadomość, że jednego dnia grasz, a drugiego nie grasz, może naprawdę wpłynąć na motywację graczy. Im szybciej będzie jasność, tym lepiej dla wszystkich – powiedział dyrektor sportowy Lazio w rozmowie ze Sky Sport Italia.
– To ogromna satysfakcja, owoce pracy wykonanej przez trenera, zawodników i klub, który stworzył skład na ten poziom. Mieliśmy sezon z wieloma pozytywnymi momentami i kilkoma, które były złe, ale to część procesu rozwoju drużyny, która jest w trakcie podnoszenia poprzeczki – kontynuował Igli Tare.
Latem w klubie z Rzymu może zajść bardzo dużo zmian. Realny scenariusz zakłada, że z Lazio rozstanie się Sergej Milinković-Savić.
– Dla dobra wszystkich usiądziemy przy stole i wyjaśnimy tę sprawę. To, co mówię o sobie, odnosi się również do niego. Sergej Milinković-Savić ma silną więź z Lazio, podziwia i szanuje klub oraz trenera. Wszystko może się zdarzyć, łącznie, z tym że może zostać sprzedany do innego klubu – powiedział działacz Lazio.
Czytaj więcej: Lazio chce zabezpieczyć przyszłość gwiazdy
Komentarze