Inter Mediolan w środę wieczorem zmierzy się w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów z Benfiką Lizbona. Przed tym starciem swoje obowiązki medialne realizował trener Nerazzurrich.
- Inter Mediolan stanie w środę przed szansą na duży sukces
- Włoski team jest blisko awansu do półfinału Ligi Mistrzów
- Opiekun teamu z Mediolanu podzielił się swoją opinią przed spotkaniem elitarnych rozgrywek
Inzaghi przed meczem z Benfiką
Inter Mediolan przystąpi do potyczki z Benfiką Libozna, mają dwubramkową zaliczkę wypracowaną w pierwszym starciu. Szkoleniowiec 19-krotnych mistrzów Włoch wierzy, że jego ekipa znajdzie się w gronie czterech najlepszych ekip w Europie.
– Wiemy, że to druga część bardzo ważnego spotkania. Zaczynamy z przewagą, ale znamy jakość przeciwnika – mówił Simone Inzaghi cytowany przez Football Italia.
– To będzie skomplikowane starcie i będziemy musieli być dobrzy. Świadomość, że możemy być w pierwszej czwórce w Europie, to coś niesamowitego – kontynuował Włoch.
– Wiemy, że nasza ścieżka w pucharach była trudna. Wiemy, że w lidze nie zajmujemy pozycji w tabeli, o której marzyliśmy na początku sezonu. Teraz skupiamy się na jutrzejszym meczu – zaznaczył opiekun Nerazzurrich.
– Będziemy musieli rozegrać mecz w najlepszy możliwy sposób przeciwko przeciwnikowi o świetnej jakości, który podobnie jak Inter jest w gorszej sytuacji pod względem wyników, ale nie występów. Benfica przegrała dwa mecze w jednym roku, teraz przegrała trzy w ciągu tygodnia – mówił Inzaghi.
Dziennikarze zapytali także trenera mediolańskiego zespołu, jak to jest być szefem zespołu, który jest o jeden mecz od finałowej czwórki w Europie, a mimo to wciąż grozi mu zwolnienie z pracy.
– Nie wydaje mi się to dziwne. Podobnie było przed Barceloną czy Porto. Jest to coś, do czego jestem przyzwyczajony. Dopóki mnie krytykują, nie stanowi to problemu: jeśli chodzi o mnie i moich pracowników. Krytyka pomaga nam coraz bardziej się poprawiać. Musimy być dobrzy w izolowaniu się i starać się uzyskać ważny wynik dla naszych fanów – zaznaczył Inzaghi.
Czytaj więcej: Inter rozstanie się z napastnikiem, trwają poszukiwania następcy
Komentarze