Milan chce, aby ich barwy reprezentował Hakim Ziyech. Piłkarz jest zainteresowany transferem, ale oczekuje sporych zarobków.
- Hakim Ziyech prowadzi nieformalne rozmowy z Milanem
- Marokańczyk jest zainteresowany grą w Serie A
- Jego wymagania finansowe mogą jednak storpedować transfer
Ziyech stawia Milan w trudnym położeniu
Milan do rywalizacji w Serie A po przerwie na mistrzostwa świata, przystąpi jako wicelider tabeli. W Mediolanie mają ambicję odrobienia ośmiopunktowej straty do liderującego Napoli. Zadanie to będzie jednak arcytrudne. W realizacji celu mistrzowi Włoch prawdopodobnie pomógłby Hakim Ziyech.
Marokańczyk od wielu miesięcy łączony jest z transferem do Milanu. Piłkarz pełni bowiem marginalną rolę w Chelsea, której trenerzy niechętnie korzystali z usług 29-latka. Klubowi oraz piłkarzowi zależy na rozstaniu. W tej sytuacji obu stronom pomóc zamierzał Milan. Intencją mistrza Włoch było rzekomo wypożyczenie zimą Marokańczyka oraz opcjonalne wykupienie go po określonym czasie.
Jeszcze niedawno wydawało się, że wszystko zmierza w dobrą stronę. Sytuację skomplikował udany mundialu Ziyecha, który pomógł Maroku awansować do strefy medalowej, strzelając gola i zaliczając asystę. Piłkarz zdał sobie sprawę, że może jeszcze zaistnieć w poważnej europejskiej piłce. Jego finansowe oczekiwania wobec nowego pracodawcy, wzrosły znacząco. Teraz Ziyech chciałby zarabiać rocznie 7-8 milionów euro. Tymczasem w rozmowach z Milanem strony nie rozmawiały nawet o kwocie 6 milionów euro, które zawodnik inkasuje w barwach Chelsea. Niewykluczone, że Milan postanowi odłożyć temat pozyskania Ziyecha do kolejnego okna transferowego, aby zebrać konieczne fundusze.
Czytaj także: Plany Interu na letnie mercato
Komentarze