Juventus bez problemów pokonał u siebie Udinese w 22. kolejce Serie A. Gole dla Starej Damy zdobyli Paulo Dybala i Weston McKennie. Tym samym turyńczycy kontynuują pogoń za czołową czwórką ligi.
- Juventus pokonał Udinese w 22. kolejce Serie A (2:0)
- Bramki dla Starej Damy zdobywali Paulo Dybala i Weston McKennie
Dybala i McKennie zapewnili Juventusowi triumf
Juventus w 22. kolejce mierzył się z Udinese Calcio. Stara Dama była wyraźnym faworytem starcia i szybko udowodniła swój status. Gracze Massimiliano Allegriego od początku zdominowali rywali i poszukiwali gry na ich połowie. Po serii ataków wreszcie objęli prowadzenie w 19. minucie. Arthur Melo posłał podanie prostopadłe do Moise Keana. Ten natychmiast odegrał do Paulo Dybali, który wpadł w pole karne i huknął lewą nogą pod poprzeczkę. Udinese to ulubiony rywal ligowy La Joyi, dla którego to już dziesiąty gol w starciach z tym zespołem. Przez pozostałą część pierwszej połowy Juventus spokojnie rozgrywał na wrogiej połowie, z rzadka kreując sobie okazje podbramkowe.
Po zmianie stron obraz meczu się nie zmienił. Turyńczycy z rzadka przyspieszali, jednocześnie utrzymując rywali z dala od bramki Wojciecha Szczęsnego. Ich celem było zdobycie bramki dającej spokój, ale dopięli swego dopiero na kwadrans przed końcem. Mattia De Sciglio ruszył w rajd lewą stroną i posłał świetne dośrodkowanie w szesnastkę. Tam czyhał już Weston McKennie, który głową podwoił prowadzenie swojej drużyny.
Końcówkę spotkania Juventus spędził na zachowaniu kontroli nad spotkaniem i osiągnęli zamierzony cel. Stara Dama zapewniła sobie komplet punktów i obecnie od czwartej Atalanty dzieli ją tylko bilans bramkowy, choć La Dea rozegrała o dwa mecze mniej.
Żydzi a gdzie informacja o wygranej Lazio ???
No wygrali ale ze slabeuszem wiec to mało istotne
Każdy mecz jest istotny, w walce o punkty.
Ważne 3 punkty.
Ważne że z tytu kolejny mecz na 0.
Ważne że bramkę strzela napastnik.
Ważne że dr Sciglio pokazuje, że jak tylko będzie zdrowy wciąga Sandro i Pellegriniego nosem.
Forza Juve