Pirlo: Podnieśliśmy intensywność, a zespół dobrze zareagował

Andrea Pirlo
Andrea Pirlo fot. Getty Images

AS Roma w hicie dzisiejszego dnia w Serie A zmierzy się na swoim stadionie z Juventusem FC. Pzed tym starciem trener Starej Damy w osobie Andrei Pirlo przekonywał, że klub z Turynu był tym, który najmniej ucierpiał w związku z sagą transferową z udziałem Luisa Suareza. Włoch nie ukrywał też, że jest zachwycony tym, że do Juve trafił Alvaro Morata.

Czytaj dalej…

AS Roma przystąpi do swojej potyczki, chcąc wrócić na zwycięski szlak. Ostatnio rzymianie przegrali mecz przy zielonym stoliku, bo spotkanie Wilków z Hellasem Werona zostało zweryfikowane z remisu 0:0 na walkower 3:0 dla teamu z miasta miłości, co jest następstwem występu Amadou Diawary. Z kolei Juventus przed tygodniem w debiucie trenerskim Pirlo w pokonanym polu pozostawił UC Sampdorię, wygrywając 3:0.

– Mieliśmy dobry tydzień pracy, lepszy niż poprzedni. Podnieśliśmy intensywność, a zespół dobrze na to zareagował. Reszta nie miała na nas żadnego wpływu – powiedział opiekun turyńskiej drużyny na konferencji prasowej przed dzisiejszą potyczką na Stadio Olimpico.

– Zmiany w całym zespole po jednym meczu byłyby dziwne. Spróbuję w każdym razie postawić na tych piłkarzy, którzy w tygodniu wyglądali najlepiej. Wystawię do gry na pewno taką drużynę, który moim zdaniem będzie najlepiej przygotowana do walki z rzymianami – powiedział Włoch.

Pirlo: Morata była naszym priorytetem

Włoski trener Juve zabrał również głos na temat Hiszpana Moraty, który ostatnio wzmocnił mistrzów Serie A w ofensywie. 27-latek trafił do teamu z Piemontu na wypożyczenie z Realu Madryt z opcją transferu definitywnego.

– Czekaliśmy na to, aż dołączy do nas napastnik. Znam Moratę dobrze, miałem szczęście grać z nim: był jednym z naszych priorytetów – przekonywał Pirlo.

– Na poziomie technicznym i taktycznym jest zawodnikiem, którego szukaliśmy. Pellegrini udał się natomiast do Genoi, gdzie będzie mógł liczyć na to, że otrzyma więcej szans na grę, co może mieć dla niego znaczenie w kontekście przyszłorocznych mistrzostw Europy – powiedział włoski trener.

Komentarze