Juventus FC w niedzielny wieczór odniósł spokojne zwycięstwo nad Hellas Werona (2:0) w spotkaniu 24. kolejki Serie A. W swoim debiucie bramki zdobyli Dusan Vlahović oraz Dennis Zakaria. Mimo wszystko trener Starej Damy nie ma złudzeń i przekonuje, że Juve w tym sezonie nie walczy o mistrzostwo Serie A.
- Juventus według trenera ekipy z Turynu wypisał się z walki o mistrzostwo Serie A
- Stara Dama traci obecnie osiem punktów do pierwszego Interu Mediolan
- Turyńczycy koncentrują się na walce o miejsce w TOP 4
Juventus nie ma złudzeń
Juventus FC przede wszystkim musi wywalczyć miejsce premiowane grą w kolejnej edycji Ligi Mistrzów. W tym celu ściągnięty do Turynu został Dusan Vlahović, mający być gwarancją skuteczności.
Po niedzielnym zwycięstwie Juve nad ekipą Igora Tudora pojawiły się jednak głosy, sugerujące, że turyńczycy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w walce o mistrzostwo Włoch. Zdecydowane stanowisko w sprawie przedstawił szkoleniowiec Juventusu.
– Teraz Inter, Milan i Napoli walczą o mistrzostwo. My odpadliśmy z tej walki, ale wciąż możemy dostać się do Ligi Mistrzów. Krok po kroku się rozwijamy. W najbliższą niedzielę czeka nas spotkanie z Atalantą, która jest naszym bezpośrednim rywalem w walce o pierwszą czwórkę – mówił Massimiliano Allegri cytowany przez Football Italia.
– Trzy drużyny walczą o mistrzostwo Serie A. Nam brakuje kilku punktów, które mogłyby pozwolić nawiązać walkę o tytuł. Sami jesteśmy sobie winni takiego obrotu spraw. Musimy się z tym pogodzić – dodał Włoch.
Juve plasuje się aktualnie na czwartej pozycji w tabeli Serie A, wyprzedzając od dwa oczka Atalantę. Stara Dama legitymuje się aktualnie dorobkiem 45 oczek na koncie.
Czytaj więcej: Serie A: sensacja w Bergamo, przełamanie Sampdorii, udane debiuty Vlahovicia i Zakarii – podsumowanie 24. kolejki
Juventus musiałby być prawie bezbłędny aby ugrać scudetto. Jednak w tym sezonie mierząc się z Napoli, Milanem, Interem czy Atalantą nie wygrali żadnego meczu. Zobaczymy co pokażą z Atalantą w weekend, jednak do przeskoczenia aż trzech teoretycznie silniejszych rywali będą potrzebowali cudu.
Dobrze prawi Allegri. Mają 45 punktów i jeżeli nawet wygrają wszystkie mecze do końca sezonu to będą mieć 87 punktów. Ile razy z takim dorobkiem w ostatnich latach klub zdobywał scudetto. Mało razy. A ten słabawy jeszcze Juventus nie ma najmniejszych szans zdobyć kompletu punków do końca sezonu. Są zwyczajnie za słabi.
Prawidłowo postawione pytanie powinno brzmieć “ile razy taki dorobek by nie pozwolił na mistrzostwo w ostatnich latach?” Większość tutułów można było wygrać mając te 87 punktów. Ile razy się zdarzyło by wicemistrz uzbierał więcej? Napoli 1 lub 2 razy. Roma zdaje się jeden sezon kończyła z 87 punktami.
Ale zgadzam się, że rozpatrywanie tych hipotetycznych 87 punktów jest bezcelowe. Juve jeszcze sporo straci i celem powinno być 4 miejsce. A to co zdobędą ponad (jeśli zdobędą) może być tylko miłym dodatkiem.
Dawniej Juventus walczył o mistrzostwo z jedną drużyną (Napoli lub Roma), która najczęściej w jakimś momencie się potykała, nie wytrzymywała tempa. Teraz przed sobą mają 3 drużyny i wątpliwe aby wszystkie złapały zadyszkę. Do tego 4-6 sezonów temu Juve było znacznie lepszą ekipą niż obecnie (nie przypadkowo Juventus nie wygrał z nikim z miejsc 1-5).
Inter jest liderem i ma 1-4 pkt. (mecz zaległy) przewagi nad 2-3 miejscem i ogólnie pozostaje faworytem do Scudetto.