Nadszedł czas na nowe porządki w Rzymie

Jose Mourinho
Jose Mourinho Pressfocus

Wysoka porażka AS Romy w starciu z Bodo/Glimt (1:6) odcisnęła piętno na drużynie Jose Mourinho. Według włoskich dziennikarzy nachodzi kadrowa rewolucja w ekipie ze Stadio Olimpico. Trener miał skreślić przynajmniej pięciu piłkarzy, którzy mogą zacząć szukać nowego pracodawcy.

  • Jose Mourinho już znalazł winnych wysokiej porażki w Lidze KOnferencji
  • Portugalczyk zamierza pożegnać się z pięcioma piłkarzami
  • Z tego powodu we Włoszech spodziewają się kadrowej rewolucji w rzymskiej ekipie już podczas zimowego okienka

Blamaż w Norwegii przyczyni się do zmian?

Niespodziewanie AS Roma wróciła z Norwegi pokonana aż (1:6). Sześć straconych bramek nie mogło przejść bez echa, czego świadkami byliśmy przez ostatnie dni. We włoskich mediach najpierw pojawiły się artykuły, w których opisywano słowa wypowiedziane przez Jose Mourinho. Wówczas Portugalczyk narzekał, że nie ma w drużynie dwóch takich samych jedenastek, mogących walczyć o punkty na wysokim poziomie.

The Special One jest impulsywnym terenem, co mogliśmy również zauważyć podczas pojedynku w Lidze Konferencji. Momentami zza linii bocznej leciały wiązanki obrażające zasługi poszczególnych piłkarzy. Sprawa poszła dalej, ponieważ według Nicolo Shiry czy Gianluci Di Marzio, Mourinho cieszy się sporym kredytem zaufania i planuje przeprowadzić rewolucję kadrową już w najbliższą zimę.

W planach szkoleniowca nie znajdują się Gonzalo Villar, Marash Kumbuul, Bryan Reynodls, Amaodu Diawara czy Borja Mayoral. Cała piątką już dostała zielone światło na szukanie nowego pracodawcy, więc ich czas w Rzymie powoli dobiega końca. Niewykluczone również, że wyżej wspominani gracze będą zdecydowanie rzadziej dostawać szansę na regularne występy.

Natomiast w niedzielny wieczór AS Roma spróbuje poprawić nastroje z niepokonanym dotąd Napoli. Start rywalizacji zaplanowany jest na godzinę 18:00. Od końcówki września Giallorossi osłabli z sił. Po świetnym początku zaczęły się problemy. Co więcej, tydzień temu Mourinho uznał wyższość Allegiero i jego Juve (0:1), więc teraz zechce odpowiedzieć wszystkim krytykom.

Przeczytaj również: Chiellini: Ronaldo powinien odejść wcześniej

Komentarze