Jose Mourinho ma kontrakt w AS Romie ważny do końca czerwca 2024 roku. Portugalczyk latem będzie mógł jednak negocjować z innymi zainteresowanymi klubami. Dziennikarze Il Messaggero przekazali, że włodarze Wilków nie nawiązali jeszcze kontaktu z Portugalczykiem w sprawie przedłużenia współpracy.
- Jose Mourinho jest w coraz gorszych stosunkach z władzami AS Romy
- Klub wciąż nie rozpoczął z Portugalczykiem negocjacji w sprawie ewentualnego przedłużenia umowy
- Niewykluczone, że 60-latek latem odejdzie z klubu
Odmienne wizje Romy Mourinho i włodarzy
Jose Mourinho jako pierwszy trener od wielu lat zapewnił w ubiegłym sezonie Romie trofeum. Pod jego wodzą Wilki wygrały puchar Ligi Konferencji, dzięki czemu wywalczyły sobie awans do Ligi Europy. Portugalczyk nie punktuje na lepszym poziomie od swoich poprzedników, ale jego wkład w poprawę gry ekipy z Rzymu jest niepodważalny.
Kwestią poddawaną wątpliwości jest przyszłość Mourinho. Jego kontrakt jest ważny do końca czerwca 2024 roku. Latem może on jednak rozpocząć negocjacje z innymi klubami, a zainteresowanych podpisaniem z nim kontraktu nie brakuje.
Najnowsze doniesienia dziennikarzy Il Messaggero poddają pod wątpliwość przyszłość Portugalczyka w Romie. Trener chce w niedalekiej przyszłości rozstrzygnąć kwestię swojej dalszej pracy, podczas gdy klub nie usiadł z nim do negocjacji w kwestii przedłużenia umowy. 60-latek jest poirytowany biernością działaczy klubowych.
Wizja szkoleniowca nie pokrywa się z planami właścicieli klubu, a ich stosunki się pogarszają. Mourinho chciałby gwarancji letnich transferów, czego w tym momencie nie są w stanie mu zagwarantować działacze.
Komentarze