Reprezentacja Włoch jest jedną z tych ekip, której najbardziej brakuje na mundialu w Katarze. Tymczasem ostatnio zasady kwalifikacji na mundial skomentował Federico Bernardeschi, który jest mistrzem Europy, ale jeszcze nigdy nie zagrał na mistrzostwach świata.
- Reprezentacji Włoch brakuje na mistrzostwach świata w Katarze
- Squadra Azzura jest wielkim nieobecnym mundialu
- Wciąz pogodzony z losem nie jest Federico Bernardeschi
Bernardeschi o braku reprezentacji Włoch na MŚ 2022
Reprezentacja Włoch jako czterokrotny mistrz świata to zdecydowanie największy nieobecny mundialu w Katarze. Squadra Azzurra szanse na awans na mistrzostwa świata w Katarze straciła po porażce w meczu barażowy z Macedonią Północną.
Federico Bernardeschi w rozmowie z La Gazzetta dello Sport wypowiedział się na temat nieobecności reprezentacji Włoch na mundialu. Zawodnik zdecydowanie wciąż się z tym nie pogodził.
– Fakt, że nie jesteśmy w Katarze, boli mnie, ponieważ zasługujemy na to, by tam być – mówił mistrz Europy cytowany przez najpopularniejszy włoski dziennik sportowy.
– Na mundial z urzędu powinno udać się czterech zwycięzców turniejów kontynentalnych. Jestem mistrzem Europy i nigdy nie grałem na mundialu – to absurd – powiedział zawodnik FC Toronto.
28-latek wystąpił jak na razie w reprezentacji Włoch łącznie w 39 meczach. Strzelił w nich sześć goli. Debiut w drużynie narodowej zaliczył w 2016 roku. Włosi zremisowali wówczas z Hiszpanią (1:1).
Czytaj więcej: Czołowe kluby Serie A chcą powalczyć o reprezentanta Polski
Absurdem są słowa Bernardeschiego.
Z zawodnikami, których ambicją w wieku 28 lat jest gra w MLS, w klubie który nie awansował nawet do play-offów to Italia długo jeszcze będzie miała problemy żeby zagrać w MŚ. Sami sobie są winni i wiecznie biadolą jaka niesprawiedliwość ich spotkała.
Mocarna Macedonia ich ograła na ich terenie, a Bernardeschi o absurdach opowiada.