Inter Mediolan zagra w finale Ligi Mistrzów. We wtorek Nerrazzuri pokonali w rewanżu Milan 1-0 i w pełni zasłużenie awansowali do kolejnej fazy rozgrywek. Simone Inzaghi przekonuje, że jego zespół rozgrywa niesamowity sezon.
- Inter Mediolan pokonał Milan w dwumeczu 3-0 i zagra w finale Ligi Mistrzów
- Przeciwnikiem Nerrazzurich będzie zwycięzca pary Real Madryt – Manchester City
- – To dwie najlepsze drużyny w Europie – tak o potencjalnych przeciwnikach mówi Simone Inzaghi
Inter staje przed olbrzymią szansą
Inter Mediolan nie pozostawił złudzeń i w pełni zasłużenie awansował do finału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu pokonał Milan 2-0, zaś w rewanżu również nie stracił gola i po wygranej 1-0 świętował wyeliminowanie derbowego rywala.
– Wygrać półfinał, derby Mediolanu w taki sposób to coś niesamowitego, trzeba pogratulować chłopakom. Postawiliśmy na koncentrację i równowagę. Mierzyliśmy się z Milanem tak wiele razy, rozegraliśmy cztery derby i wszystkie wygraliśmy.
– Mamy przed sobą dwa finały, trzy mecze ligowe i musimy zakończyć je jak najlepiej. Jestem dumny z bycia w tym klubie, 19 miesięcy temu poproszono mnie o powrót 1/8 finału Ligi Mistrzów, a ci chłopcy już w zeszłym roku przeszli samych siebie. W tym roku spisali się jeszcze lepiej, nikt nam nic nie dał, spełniliśmy marzenie ciężką pracą i poświęceniem – mówi Simone Inzaghi.
Nerrazzuri czekają na poznanie swojego przeciwnika. W środę Manchester City i Real Madryt rozegrają spotkanie rewanżowe. Starcie na Santiago Bernabeu zakończyło się remisem 1-1.
– Real czy City? To dwie najlepsze drużyny w Europie. Pierwszy mecz był wyrównany, będziemy oglądać rewanż z dużym zainteresowaniem. Mam szczęście, że mam wspaniały sztab i chłopaków, którzy zawsze za mną podążali i słuszne jest, abyśmy wszyscy razem cieszyli się takimi wieczorami – zapewnia opiekun Interu.
Zobacz również: Rewolucja w Milanie. Kilkunastu piłkarzy na wylocie
Komentarze