Nie jest tajemnicą, że Chelsea uczyniła z Andre Onany główny cel transferowy. Pierwsza oferta ze strony londyńczyków została natomiast odrzucona przez Inter Mediolan. Do dalszych rozmów może dojść dopiero po finale Ligi Mistrzów.
- Chelsea chce ściągnąć do siebie Andre Onanę
- Inter Mediolan nie wyklucza sprzedaży, natomiast chce dużych pieniędzy
- Pierwsza oferta na poziomie 40 milionów euro została odrzucona
Nerrazzuri rozstaną się z bramkarzem po finale Ligi Mistrzów?
Chelsea poszukuje nowego numeru jeden między słupkami. Kilka tygodni temu zarzuciła sieci na Andre Onanę, który rozgrywa we Włoszech bardzo dobry sezon. Kameruńczyk jest już po słowie z The Blues i bardzo chciałby przenieść się do Premier League. Inter Mediolan od początku zakładał możliwość sprzedaży swojego bramkarza, natomiast chce na nim zarobić bardzo duże pieniądze.
Obie strony mają za sobą pierwszą turę negocjacji. Chelsea złożyła za Onanę ofertę w wysokości 40 milionów euro. Nie satysfakcjonuje to Nerrazzurich, dlatego propozycja wylądowała w koszu na śmieci. Nie oznacza to jednak, że bramkarz zostanie w Serie A. Inter zamierza siąść do kolejnych rozmów, lecz dojdzie do tego dopiero po finale Ligi Mistrzów.
W sobotę ekipa z Mediolanu zagra z Manchesterem City o miano najlepszej drużyny w Europie. Rozpraszanie Onany rozmowami o transferze byłyby niekorzystne dla Simone Inzaghiego i jego podopiecznych.
Zobacz również: Na kogo postawi Inzaghi? Sky prognozuje jedenastkę Interu na finał Ligi Mistrzów
Komentarze