Kilka godzin temu pojawiły się informacje, jakoby między FC Barceloną a Interem Mediolan mogłoby dojść do wymiany z udziałem Memphisa Depaya i Joaquina Correi. Stanowczo zaprzeczył im adwokat Holendra Sebastien Ledure.
- Memphis Depay liczy się z opuszczeniem FC Barcelony w trwającym okienku
- Jedną z opcji miało być dołączenie do Interu Mediolan
- Adwokat Holendra zapewnia, że nie ma żadnych rozmów z włoskim gigantem
Nie ma żadnych negocjacji z Interem
Inter Mediolan nie jest zadowolony z dyspozycji Romelu Lukaku, który po powrocie do zdrowia wykazuje się strzelecką niemocą. Z uwagi na walkę o czołowe lokaty w Serie A, władze klubu rozważają przeprowadzenie jakościowych wzmocnień w ofensywie.
Te plany zbiegły się w czasie z dyskusją na temat przyszłości Memphisa Depaya. FC Barcelona pragnie pozbyć się go jeszcze przed końcem kontraktu, tak aby zaoszczędzić pieniądze przeznaczone na jego pensje. W poniedziałkowy poranek media poinformowały, że między “Dumą Katalonii” a wicemistrzem Włoch mogłoby dojść do wymiany, w związku z którą Joaquin Correa oraz Depay powędrowaliby do nowych zespołów.
Kluby miały być już wręcz dogadane, a ewentualna transakcja uzależniona jedynie od woli reprezentanta Holandii. Teraz prawnik piłkarza Sebastien Ledure zaprzeczył, jakoby miały być prowadzone jakiekolwiek rozmowy z Interem Mediolan.
– Nie ma rozmów na temat dołączenia Memphisa do Interu. Mogę zaprzeczyć wszystkim doniesieniom – przekazał.
Wciąż istnieje natomiast temat opuszczenia Camp Nou przez Holendra. W tej chwili największe szanse na przeprowadzenie styczniowego transferu ma Atletico Madryt.
Zobacz również: AS Roma działa w sprawie Paulo Dybali
Komentarze