Pojedynek Interu Mediolan z Liverpoolem to jedno z ciekawiej zapowiadających się starć 1/8 Ligi Mistrzów. Faworytem tego dwumeczu jest drużyna z Premier League, ale mediolańczycy również dobrze sobie radzą w obecnych rozgrywkach i nie pozostają bez szans. Zachęcamy do zapoznania się z naszą zapowiedzią. Znajdziecie w niej między innymi aktualne kursy bukmacherów.
Inter – Liverpool, typy i przewidywania
Faworytem dwumeczu jest z pewnością Liverpool, ale to nie znaczy, że Inter nie może sprawić niespodzianki w pojedynczym spotkaniu, szczególnie grając przed własną publicznością. The Reds, jak burza przemknęli przez fazę grupową wygrywając wszystkie sześć spotkań. Bez problemu poradzili sobie z Atletico Madryt, Milanem i Porto zdobywając aż siedemnaście goli w sześciu meczach, tracąc tylko sześć. Inter rywalizując w poprzedniej fazie Ligi Mistrzów z Realem Madryt, Sheriffem Tyraspol i Szachtarem Donieck nie był aż tak przekonujący i awansował z drugiego miejsca zdobywając dziesięć punktów i strzelając zaledwie osiem goli. Nasz typ: bramki powyżej 2,5 – TAK.
Inter – Liverpool, sytuacja kadrowa
Simone Inzaghi liczy, że podczas wtorkowego meczu z Liverpoolem będzie mógł skorzystać z Alessandro Bastoniego, który trenował z drużyną. W środku pola nie wystąpi Nicolo Barella, a w jego miejsce prawdopodobnie ujrzymy Arturo Vidala, który ma ogromne doświadczenie w meczach o największą stawkę. Znakiem zapytania pozostaje też partner Edina Dżeko w ataku. Naturalnym wyborem wydaje się być Lautaro Martinez, ale niewykluczone, że szkoleniowiec nerazzurrich będzie chciał namieszać w składzie i wobec dobrej formy Alexisa Sancheza to Chilijczyk rozpocznie mecz od pierwszej minuty.
O wiele bardziej komfortową sytuację ma Jurgen Klopp, który ma do dyspozycji wszystkich swoich ważnych graczy. Z Pucharu Narodów Afryki wrócili już Sadio Mane i Mohamed Salah i to oni wraz z Diogo Jotą będą stanowić o sile ofensywnej Liverpoolu na San Siro. Raczej nie należy się spodziewać niespodzianek w składzie The Reds i zobaczymy ich najmocniejszy garnitur.
Inter – Liverpool, ostatnie wyniki
Inter w ostatnim miesiącu gra bardzo nierówno. Nerazzurri wygrali Superpuchar Włoch pokonując po dogrywce Juventus 2:1 i awansowali do półfinału Pucharu Włoch odprawiając z kwitkiem Empoli i Romę. Te sukcesy przeplatają jednak gorszymi występami w Serie A, gdzie przegrali z Milanem w derbach, a także remisowali z Atalantą i Napoli, co pokazuje, że nie najlepiej sobie radzą w ostatnim czasie z silnymi rywalami.
Liverpool wygrał sześć ostatnich spotkań, w których zdobył czternaście goli, a stracił tylko trzy. Ostatni raz piłkarze Jurgena Kloppa zremisowali 0:0 z Arsenalem w Pucharze Anglii 13. stycznia. Z kolei ostatnia porażka The Reds miała miejsce jeszcze w grudniu, gdy ulegli w Premier League 0:1 Leicester.
Inter – Liverpool, historia
Do ostatniej rywalizacji Interu Mediolan z Liverpoolem doszło w sezonie 2007/08 również w 1/8 Ligi Mistrzów. Wtedy górą okazali się The Reds, którzy wygrali 2:0 na Anfield Road oraz 1:0 na San Siro. Sytuację w meczu rewanżowym utrudnili sobie sami nerazzurri, bowiem w 50. minucie spotkania za czerwoną kartkę wyleciał Nicolas Burdisso.
Inter – Liverpool, typy bukmacherskie
Zdaniem bukmacherów faworytem tego pojedynku jest Liverpool, jednak kursy na zwycięstwo The Reds są dość wysokie. To pokazuje, że szanse daje się również gospodarzom.
Inter – Liverpool, przewidywane składy
Inter Mediolan: Handanovic; Skriniar, de Vrij, Bastoni; Dumfries, Vidal, Brozovic, Çalhanoglu, Perisic; Lautaro, Dzeko.
Liverpool: Alisson; Alexander-Arnold, Matip, van Dijk, Robertson; Fabinho, J.Henderson, N.Keïta; Salah, Diogo Jota, Mané.
Inter – Liverpool, transmisja meczu
Środowy mecz Ligi Mistrzów będzie można obejrzeć w polskiej telewizji. Ze spotkania Inter Mediolan – Liverpool FC transmisja “na żywo” będzie prowadzona na antenie Polsat Sport Premium 2. Starcie rozpocznie się o godzinie 21:00.
Miał być Ajax, jest Liverpool.
No nic pozostaje nam tylko liczenie, że się solidnie zaprezentujemy, bo o awansie to nikt poważnie nie mówi.
Niestety takie są teraz fakty.
Człowiek chciałby oglądną konkretny mecz to TVP oczywiście transmituje Salzburg – Lewy. Brak słów.