Puchar Włoch. Inter z szansą na obronę tytułu, Dimarco bohaterem Nerazzurrich

Federico Dimarco
Federico Dimarco PressFocus

Inter Mediolan pokonał Juventus 1:0 w rewanżowym meczu półfinału Pucharu Włoch. Nerazzurri tym samym zameldowali się w finale Coppa Italia i stoją przed szansą na obronę tego trofeum.

  • Inter Mediolan poradził sobie z Juventusem w półfinale
  • Ekipa Simone Inzaghiego zagra w finale Pucharu Włoch
  • Bohaterem Nerazzurrich okazał się Federico Dimarco

Inter lepszy od Juventusu, znów wygra Coppa Italia?

Pierwszy mecz półfinałowy Pucharu Włoch pomiędzy Juventusem a Interem Mediolan rozgrywany na Allianz Stadium zakończył się wynikiem 1:1. Autorem bramki dla gospodarzy był Juan Cuadrado, a wyrównującego gola dla gości w doliczonym czasie gry zdobył Romelu Lukaku, który wykorzystał rzut karny. Tak więc, w drugiej odsłonie rywalizacji mogliśmy spodziewać się wielkich emocji.

Rewanżowe spotkanie na Stadio Giuseppe Meazza lepiej rozpoczęli Nerazzurri, którzy objęli prowadzenie już w 15. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Federico Dimarco. Nicolo Barella znakomicie podał do lewego wahadłowego, który w dogodnej sytuacji się nie pomylił i pokonał Mattię Perina. 30-letni bramkarz w Pucharze Włoch występuje kosztem Wojciecha Szczęsnego.

Dzisiejszego wieczoru nie oglądaliśmy więcej goli, a to oznacza, że Inter Mediolan zameldował się w finale Coppa Italia, gdzie zmierzy się z Fiorentiną lub Cremonese. W pierwszym meczu obu drużyn Viola zwyciężyła 2:0 nad Grigiorossimi, więc to podopieczni Vincenzo Italiano są bliżej awansu. Co ciekawe, Nerazzurri mają szansę na obronę tytułu, po który sięgnęli przed rokiem.

Jeśli chodzi o polskie akcenty, to Arkadiusz Milik rozegrał dzisiaj czterdzieści pięć minut – wszedł na boisko zaraz po przerwie, a Wojciech Szczęsny całe spotkanie przesiedział na ławce rezerwowych.

Komentarze

Comments 6 comments

Gratulacje dla Interu. W Juve w tym sezonie nie jest dobrze. (od 5 sezonów Juve drażni i nie rozpieszcza swoich kibiców). A od miesiąca jest naprawdę źle. Jeżeli moneta się nie zmieni to trzeba będzie opuszczać kurtynę… Pomijając pana trenera i jego taktykę to ostatnio nie rozumiem również wybiegających jedenastek i dyspozycji praktycznie 95% zespołu…

Cieszy wygrana, jestem zaskoczony że Inzgahi wystawił taki skład, myślałem że trochę porotuje przed morderczą końcówką sezonu, ale w końcu to mecz z Juventusem, szkoda że nie udało się strzelić więcej. Trzeba odrabiać w lidze, niestety terminarz mamy najcięższy z czołówki ale jestem dobrej myśli.

Od końcówki marca i meczów reprezentacji Juventus jest tragiczny. Realne jest wypadnięcie z pierwszej czwórki. Natomiast Inter odwrotnie – do meczów reprezentacji grał fatalnie a teraz jakby znowu łapał świeżość. Liga będzie ciekawa bo od miejsca 2 do 7 każdy może się zalapać do Ligi Mistrzów. Tym bardziej,że wiele meczów między czołówką

Piękny wieczór w Mediolanie. Zagraliśmy całkiem dobry mecz (szkoda że nie dało się tak zagrać w lidze z Juve).
Przed meczami w półfinale niektórzy ludzie pisali że trzeba Coppa Italia odpuścić… Na szczęście tak się nie stało.
Pozdr.