Kluczowe trafienie w boju przeciwko FC Salzburgowi dla SSC Napoli strzelił w środowy wieczór Lorenzo Insigne. Włoch po zakończeniu meczu nie ukrywał, że ta wygrana była potrzebna jego drużynie, dzięki czemu teamowi z Kampanii wzrosła pewność siebie.
– Ze spokojem podchodziłem do decyzji trenera. Byłem świadomy, że każdy z zawodników w drużynie jest potrzebny do tego, aby odnosić zwycięstwa – mówił Insigne w rozmowie ze Sky Sport Italia.
Pokazaliśmy właściwego ducha walki. Teraz musimy prezentować go w kolejnych naszych meczach – dodał piłkarz.
W powszechnej opinii między Insigne a trenerem Carlo Ancelottim panowała nerwowa atmosfera. Tymczasem zawodnik po zdobyciu bramki podbiegł do swojego szefa, ciesząc się razem z nim.
– Zawsze szanowałem i szanuję trenera Ancelottiego. Nie raz pokazywał, że wierzy we mnie, Nawet, gdy nie grałem, czułem się dla niego ważny – zaznaczył piłkarz.
Komentarze