Paulo Dybala chce do Hiszpanii, ale bez odwzajemnienia

Paulo Dybala
Paulo Dybala PressFocus

Włoskie media piszą, że Paulo Dybala poinstruował swojego menedżera, aby znalazł mu nowy klub w Hiszpanii. Jak się okazuje nie będzie to takie łatwe, bowiem w ostatnich dniach hiszpańskie kluby nie do końca wyrażają swoje zainteresowanie Argentyńczykiem. Zapowiada się kolejna telenowela.

  • Dybala chce przenieść się do Hiszpanii
  • Jednak kluby z La Liga nie do końca są zainteresowane usługami Argentyńczyka
  • O podpis napastnik usilnie stara się Inter Mediolan

Hiszpańskie kluby nie chcą Dybali?

Wczoraj w mediach ukazała się wypowiedź Xaviego, który przyznał, że Paulo Dybala nie pasuje do ofensywnego stylu Barcelony, a piłkarz Juventusu jest przereklamowany. Te, dość szokujące słowa, mogą jasno oznaczać, że szkoleniowiec Barcelony nie widzi w swoich planach Argentyńczyka. Z drugiej strony trudno też się temu dziwić. Ofensywny trójząb Dumy Katalonii w składzie Ferran Torres, Aubameyang i Adama Traore spisuje się doskonale.

W grze pozostają jeszcze dwa kluby z Madrytu: Real oraz Atletico. Jednak jak podaje włoska prasa Królewscy nie do końca są przekonani, co do jakości Paulo Dybali, a włodarze klubu mają nie odbierać telefonów od jego agenta. Rojiblancos wyrażają z kolei swoje zainteresowanie napastnikiem Juve, ale w tym momencie brakuje konkretów z ich strony. Wydaje się, że trzy wspomniane kluby hiszpańskiej Primera Division to jedyne, które mogą sprostać oczekiwaniom finansowym Argentyńczyka.

W obwodzie pozostają jeszcze zespoły z Premier League. Najczęściej mówi się tu o Tottenhamie, w którym pracuje były dyrektor Juventusu Fabio Paratici oraz Newcastle United. Wzmocnień szuka też Manchester United, ale również ze strony Czerwonych Diabłów ciężko w tej chwili mówić o jakichkolwiek konkretnych propozycjach.

Wydaje się, że w tym momencie największe zainteresowanie Paulo Dybalą wyraża Inter Mediolan. Beppe Marotta zna napastnika jeszcze z czasów pracy w Turynie, a obaj pozostają w dobrych relacjach. Mówi się, że nerazzurri są gotowi zaoferować mu zarobki na poziomie 7 mln euro. Klub z San Siro ponoć już szykuje dla niego miejsce w zespole i przygotowuje się do odejścia Vidala, Sancheza oraz Vecino. Analizując ostatnie zawirowania na temat przyszłości Dybali trudno spodziewać się rozwiązania tej sprawy w najbliższej przyszłości. Niewykluczone, że ostatnie decyzje zostaną podjęte po zakończeniu sezonu.

Zobacz również: Juventus chce przedłużyć umowę z obrońcą

Komentarze

Comments 5 comments

“…Dybala to sam sie ustawil w ciezkim polozeniu…”-
– Doprawdy?
Włoskie redakcje poinformowały w pażdzierniku i powtórnie w grudniu 2021 że warunki przedłużenia są ustalone: do 2026, wynagrodzenie 8 mln stałych +2 zmiennych, i pozostały tylko formalności,
patrz 25.grudnia 2021,
tuttomercatoweb.com/serie-a/juve-su-dybala-c-e-l-investitura-per-il-futuro-il-rinnovo-solo-questione-di-tempo-1625710
.
Z chwilą mianowania Arrivabene Juventus unieważnił porozumienie, zmienił stałą na 6 mln, a 18. marca 2022 zakończył rozmowę z pośrednikiem Jorge Antunem pod pretekstem że nie spełnia on wymogów FIFA (jest przyjacielem rodziny),
patrz:
sportmediaset.mediaset.it/mercato/la-juve-scarica-l-agente-di-dybala-il-club-non-vuole-trattare-con-antun_47544755-202202k.shtml

Co do kompatybilności Dybali w 4-3-3, zawsze było to ograniczeniem. Jest cofniętym napastnikiem realizującym się w szerokości pk i współpracującym z wszechstronną (nie ograniczoną) 9ką.
Ciekawiłoby mnie zobaczyć go z L.Martinezem.

Tekst newsa: do “obwodu” dodam “c i ę ż k o mówić o propozycjach”. (Ale już: “trudno spodziewać się rozwiązania…”)

Prostując…

Odnośnie kontraktu, uproszczenie i ignorancja. Dybala miał na stole nawet 10, 8, 7 na koniec 6 mln. Kontraktu nie podpisuje od roku, nie od grudnia. Te “formalności” to miliony dla agenta, które nagle dorzucił do swoich wymagań. Miesiące mijały, mając coraz mniejszy wkład w grę otrzymywał coraz niższe propozycje, to chyba normalne w każdej branży? Na każdym etapie mógł go podpisać zamiast czekać na niższy. Gdy Paratici szastał pieniędzmi dla CR7 byłaś oburzona, gdy Arrivabene zakręca kurek dla przepłaconych – załamujesz ręce nad losem Pawełka w trudnym położeniu? 😉

Odnośnie niedopasowania: Dybala nie pasował do trzech trenerów, pięciu selekcjonerów i co najmniej takiej ilości taktyk.

Podsumowując, życzę Ci go kurła w Atletico, nic nie gra ale też nikogo nie gwałci w Las Vegas 🙂 Tylko niech nie oferują mu kontraktu z bonusami za liczbę występów, bo Paolo zna swoje możliwości i nie podpisze.