Według doniesień CalcioMercato.com transfer Krzysztofa Piątka z CFC Genoi do AC Milanu stanął pod znakiem zapytania, bo klub z Ligurii nie jest zainteresowany wypożyczeniem reprezentanta Polski, a transferem definitywnym, co wiązałoby się z natychmiastowym przelaniem pieniędzy na konto Genoi przez mediolańczyków.
Milan nie ukrywał tego, że chciał wypożyczyć Piątka. Do mediów trafiła informacja, że wypożyczenie Polaka miałoby kosztować mediolański klub 15 mln euro, z kolei po zakończeniu sezonu Milan miałby dopłacić 25 mln euro, co wiązałoby się punktem umowy, mówiący o obowiązkowym wykupieniu zawodnika.
Piątek miałby zarabiać w ekipie z miasta mody dwa miliony euro rocznie, stając się jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w klubie. Umowa zawodnika z Milanem miałaby obowiązywać do końca czerwca 2023 roku.
Okazuje się jednak, że pojawiły się pewne komplikacje przy finalizacji tej transakcji, bo Genoa oczekuje 40 mln euro za transfer od razu, co jest nie po myśli Rossonerich, którzy nie mogą pewnych rzeczy przy realizowaniu transferów pominąć, mając na uwadze, że na klubie ciążą restrykcje wynikające z finansowego fair-play.
Niewykluczone jednak, że mediolański klub będzie chciał spełnić żądania genueńczyków, oddając w ramach transakcji jednego z zawodników, sugeruje CalcioMercato.
Komentarze