Kolejny cios dla Milanu. Golkiper może nie zagrać w hicie

Mike Maignan
Mike Maignan Pressfocus

Powrót do gry Mike’a Maignana wciąż się opóźnia. Pozytywnych wiadomości dla kibiców Milanu nie mają dziennikarze z La Gazzetta dello Sport. Ich zdaniem Francuz nie będzie gotowy do gry na mecz ⅛ finału Ligi Mistrzów z Tottenhamem. 

  • Mike Maignan od wielu miesięcy zmaga się z kontuzją łydki
  • Sztab szkoleniowy nie może się doczekać powrotu Francuza, bo Ciprian Tatarusanu nie zapewnia stabilności między słupkami
  • Według włoskich mediów 27-latek nie zdąży wykurować się na mecz z Tottenhamem

Kiedy Mike Maignan wróci do gry?

Już od ponad czterech miesięcy poza grą pozostaje Mike Maignan. Francuski bramkarz doznał kontuzji w meczu Trójkolorowych z Austrią. Niestety rekonwalescencja po urazie łydki przebiega dłużej niż zakładano, a sztab szkoleniowy mocno zdążył się już stęsknić za 27-latkiem.

Pod nieobecność Francuza miejsce między słupkami Milanu zajął Ciprian Tatarusanu, ale nie jest on zbyt pewnym punktem drużyny. Rumuński golkiper popełnił już w trwającej kampanii sporo błędów, dlatego też kibice nie mogą doczekać się powrotu do pełni zdrowia Maignana.

Najnowsze wiadomości na temat możliwego powrotu na boisko golkipera przekazali dziennikarze z La Gazzetta dello Sport. Zgodnie z ich wiedzą, 27-latek nie będzie jeszcze gotowy do gry w meczu ⅛ finału Ligi Mistrzów z Tottenhamem Hotspur. Wiele prawdopodobne wydaje się, że Francuz zdąży wyleczyć uraz na rewanżowe starcie z Kogutami

Zimą klub sprowadził Devisa Vazqueza, jednak nie zdążył on zadebiutować jeszcze w bramce Rossonerich. Włoscy dziennikarze uważają, że kiedy tylko Mike Maignan wróci po kontuzji, Kolumbijczyk spadnie w hierarchii na miejsce golkipera numer trzy, a niewykluczone, że zostanie już latem sprzedany.

Komentarze