Fiorentina przed sezonem 2022/2023 wzmocniła się już trzema piłkarzami. Kolejny transfer do drużyny z Florencji jest niemal sfinalizowany.
- Do Florencji niedługo trafi nowy obrońca
- Fiorentina wzmocni prawą obronę
- Klub za piłkarza zapłaci kilkanaście milionów euro
We Florencji się zbroją
Vincenzo Italiano przybył do Florencji przed sezonem 2021/2022. Miniona kampania była zatem jego pierwszą w roli szkoleniowca Fiorentiny. Mimo tego, jego zespół osiągnął bardzo dobry wynik. Fiołki zdobyły tylko punkt mniej od szóstej Romy i dwa od piątego Lazio. Finalnie rozgrywki zakończyły na siódmej lokacie, dzięki czemu zaprezentują się kibicom w Lidze Konferencji Europy.
Powrót do grania na arenie międzynarodowej jest ważny dla Fiorentiny, która chce zaprezentować się w pucharach z jak najlepszej strony. Klub postanowił zatem pomóc Vincenzo Italiano i sprowadzić mu nowych graczy. Dotychczas włoski szkoleniowiec otrzymał trzy transfery. Za strzelanie goli ma odpowiadać Luka Jovic, który chce odbudować się po nieudanej przygodzie z Realem Madryt. Pierluigi Gollini może wygrać rywalizację o pozycję bramkarza. Z kolei Rolando Mandragora kosztował ponad osiem milionów euro, więc szykowany jest prawdopodobnie do wyjściowej jedenastki.
Najnowszym nabytkiem Fiorentiny będzie Dodo. To brazylijski prawy obrońca, znany sympatykom Serie A z rywalizacji przeciwko Interowi w Lidze Mistrzów. Brazylijczyk grał bowiem ostatnio w barwach Szachtara. Sytuacja na Ukrainie jest jednak niestabilna przez wojnę, więc 23-latek zmieni otoczenie. Piłkarze przeniesie się do Fiołków na zasadzie transferu definitywnego za 14 milionów euro plus bonusy. Dodo w czwartek przejdzie testy medyczne, po których podpisze długoterminową umowę.
Czytaj także: Milan szuka stopera. Przeważyć może budżet
Komentarze