Luis Figo nie zapomniał o swoim czasie spędzonym w Interze Mediolan i wierzy, że jego stary klub wygra z Milanem Derby della Madonnina w półfinale Ligi Mistrzów. Portugalczyk twierdzi, że decydujący będzie Lautaro Martinez.
- Inter zagra z Milanem w półfinale Ligi Mistrzów
- Figo wierzy w awans swojego byłego klubu do finału
- Jego zdaniem Martinez będzie kluczowy dla losów tego dwumeczu
Figo uważa, że Lautaro Martinez będzie decydujący
– Byłem dumny, że mogłem nosić koszulkę Interu i teraz jestem dumny, że włoska piłka nożna ma dwóch półfinalistów Ligi Mistrzów. Nie zapominajmy też o Napoli, które wykonało świetną robotę w obecnej kampanii, zanim odpadło z turnieju – przyznał w Figo w rozmowie z La Gazzetta dello Sport.
– W derbach Mediolanu wszystko może się zdarzyć. Grałem w wielu z nich i wszystkie były bardzo elektryzujące. Spodziewam się dwóch wspaniałych meczów w półfinale. Miałem fantastyczne doświadczenie w Interze i mam nadzieję, że dotrą do finału – kontynuował 50-latek.
– Zdobywcy bramek są zwykle najważniejszymi postaciami, więc myślę, że Lautaro Martinez będzie decydujący. Szczegóły są kluczowe w Lidze Mistrzów, a Argentyńczyk może być właściwym człowiekiem. Dojrzał i ma silny charakter – podsumował Portugalczyk.
Zobacz również: Mourinho gotowy na kolejne wyzwanie. Możliwy koniec pewnej epoki w Romie
Komentarze