Podziałem punktów zakończyła się czwartkowa batalia w Lidze Europy z udziałem AS Romy i Borussii M’Gladbach. Tymczasem po zakończeniu tej potyczki aż kipiał ze złości Edin Dzeko. Bośniak nie mógł pogodzić się z decyzją sędziego Williama Colluma o rzucie karnym w końcówce gry.
– Arbiter popełnił poważny błąd, który nie powinien mieć miejsca na tym poziomie. Jedna decyzja całkowicie zmienia przebieg rywalizacji w naszej grupie – mówił Dzeko przed kamerą Sky Sport Italia.
– Przed nami kolejne trzy spotkania w Lidze Europy, w których wszystko się może zdarzyć. Dzisiejsza wygrana mogła nam wszystko ułatwić. Nie rozumiem kompletnie decyzji sędziego i tego, że był tak pewny swojej racji, chociaż ja widziałem, że piłka trafiła w twarz Chrisa Smallinga – kontynuował zawodnik.
– Gdy zobaczyłem powtórkę w telewizji rozłożyłem po prostu rozłożyłem ręce. To niesamowite, że takie rzeczy się zdarzają – powiedział Dzeko.
– Nie można dyktować takiego rzutu karnego w doliczonym czasie gry, to niedopuszczalne. Straciliśmy tym samym dwa punkty, ale nie można już nic zrobić, musimy zacząć myśleć o tym, co przed nami – skwitował napastnik Giallorossich.
Komentarze