Lautaro Martinez ma umowę z Interem przez jeszcze tylko dwa lata. Między innymi o sytuacji kontraktowej Argentyńczyka wypowiedział się dyrektor mediolańczyków Giuseppe Marotta.
- Inter Mediolan stara się zatrzymać Lautaro Martineza
- Dotychczasowa umowa Argentyńczyka z mediolańczykami wygasa 30 czerwca 2023 roku
- Giuseppe Marotta jest jednak spokojny o przedłużenie kontraktu z 24-letnim napastnikiem
Marotta ocenił mercato Interu
Letnie okno transferowe pozostanie w pamięci fanów futbolu przez długi czas. Także w Mediolanie działo się sporo, o czym najlepiej wiedzą kibice Interu. Nerazzurri wygrali Serie A pierwszy raz od 2010 roku. Zrobili to w świetnym stylu i mogli mieć nadzieję, że w kampanii 2021/2022 zawalczą o obronę tytułu. Rzeczywistość była jednak brutalna.
Inter musiał mierzyć się z kłopotami finansowymi. Chińscy właściciele klubu zdecydowali, że mediolańczycy musza ciąć koszty. San Siro najpierw opuścił trener Antonio Conte. Następnie do Paris Saint-Germain sprzedany został Achraf Hakimi. Wydawało się, ze na tym koniec osłabieni. Finalnie zespół opuścił jeszcze Romelu Lukaku, który zasilił Chelsea.
– Mercato? Musieliśmy działać szybko, kiedy zderzyliśmy się z tymi kłopotliwymi sprawami, jednak to jest część gry. Jeśli drużyna jest mocna, to wielkie problemy można pokonać tak, że wydawać się mogą one małymi. A ja muszę przyznać, że mam wspaniałych współpracowników takich jak Piero Ausilio i Dario Baccin, ogółem cały sztab jest mocny. Sytuacja, która dla wielu wyglądała na taką, jakbyśmy byli na skraju porażki, zbliżyła nas do siebie – tak okno transferowe w wykonaniu Interu ocenił dyrektor klubu Giuseppe Marotta.
Duże zainteresowanie czołowych drużyn w Europie wzbudził także Lautaro Martinez. Argentyńczyk ma kontrakt z Interem ważny do 30 czerwca 2023 roku. Wciąż nie został on przedłużony, co próbował wykorzystać między innymi Tottenham. Giuseppe Marotta jest przekonany, że 24-latek pozostanie w Interze. – Nowe kontrakty? Negocjacje idą dobrze, zarówno w sprawie Lautaro, jak i w innych przypadkach. Nie ma żadnych większych problemów – rzekł Marotta.
Czytaj także: Alexis Sanchez blisko powrotu do gry
Komentarze