Równolegle do zmagań na Starym Kontynencie odbywały się też rywalizacje w innych zakątkach świata. Podczas pojedynku Urugwaj – Argentyna dwóch piłkarzy Juventusu musiało przedwcześnie opuścić murawę. Przedstawiciele Starej Damy mają jednak nadzieję, że nie stało się nic poważnego, a ich podopieczni wrócą do klubowych obowiązków w następnym tygodniu.
- W spotkaniu Urugwaj – Argentyna dwóch piłkarzy Juventusu musiało opuścić boisko z powodu kontuzji
- Na ten moment nie ma jeszcze informacji czy oba urazy mają poważny charakter
Juventus ma się czego obawiać?
Starcie Urugwaju z Argentyną było niezwykle wyrównane. Pomimo twardej walki, piłkarze grali na pograniczu faulu. Arbiter tylko dwa razy sięgał po żółtą kartkę, ale ozdobą całego widowiska był przepiękny gol Angela Di Marii z początku rywalizacji.
Co więcej, przy trafieniu skrzydłowego PSG asystował Paulo Dybala. Argentyńczyk nie wyszedł jednak na drugą połowę z powodu bólu jednego z mięśnia uda. Natomiast inny gracz Juventusu, Rodrigo Bentancur opuścił murawę kwadrans przed końcem, ponieważ po jednym ze starć ucierpiało jego kolano.
Do bazy Starej Damy nie dotarły jeszcze żadne raporty medyczne. Gianluca Di Marzio informuje, że sprawa wygląda na poważną. Szczególnie w przypadku Paulo Dybali. Zawodnik opuścił już kilka pojedynków z powodu problemów mięśniowych w tym sezonie.
Pomimo tego 27-latek był częstym wyborem Massimiliano Allegriego, który osiem razy umieścił swojego podopiecznego w wyjściowym składzie podczas tegorocznych zmagań na boiskach Serie A. Co więcej, Dybala rozegrał łącznie 11 spotkań notując w nich sześć trafień i cztery asysty.
Z kolei Rodrigo Bentancur również świetnie radzi sobie pod dowództwem 54-latka. Uzbierał już 12 występów, w których zaliczył trzy asysty. Według włoskiego dziennikarza, Urugwajczyk doznał jedynie stłuczenia stawu kolanowego, więc przerwa od gry powinna trwać krótko.
Przeczytaj również: Juventus i Fiorentina dołączyły do wyścigu ws. argentyńskiego talentu
Komentarze