Od startu styczniowego okienka Dusan Vlahović łączony był z opuszczeniem Włoch. Fiorentina miała być już dogadana z Arsenalem, ale transfer zablokował zawodnik. Jak dowiedziało się Calciomercato, Serb zawarł w tajemnicy wstępne porozumienie z Juventusem, dlatego odrzucił zaloty Kanonierów.
- Dusan Vlahovic nie odejdzie w zimowym okienku
- Serb miał porozumieć się z Juventusem
- Napastnik zamierza dołączyć do ekipy Starej Damy po wygaśnięciu umowy w Fiorentinie
Dusan Vlahovic dogadał się z Juventusem za plecami wszystkich
Po dwutygodniowej sadze z Dusanem Vlahoviciem wydawało się, że Arsenal dobije targu z Violą. W grę wchodziły ogromne pieniądze, więc nikt z klubu nie chciał udzielać wieści, bo mogłyby one przeszkadzać w negocjacjach. Ostatecznie Fiorentina miała wywalczyć opłatę za Serba w wysokości 94 mln euro. Co ciekawe, napastnik nie wydał zgody na transfer.
W takiej sytuacji 21-latek zostaje i zamierza walczyć z klubem o europejskie puchary. Do tego nie planuje przedłużania kontraktu, a wypełnienia go do końca. W działaniu napastnika jest jednak drugie dno. Dziennikarze Calciomerato dowiedzieli się, dlaczego Vlahovic zrezygnował z angażu w Premier League.
Okazuje się, że atakujący zawarł już wstępne porozumienie z Juventusem. Działacze Starej Damy zaoferowali całkiem ciekawy plan, w którym Vlahović ma odegrać kluczową rolę. Obecnie Allegri powoli odmładza kadrę, ale potrzebuje jeszcze na to trochę czasu. Nawet jeśli nie utrzyma posady, wizja kierowników pozostanie bez zmian.
Stara Dama planuje wzmocnić atak serbskim snajperem dopiero w 2023 r., gdy wygaśnie jego umowa w Fiorentinie. Wówczas piłkarz nabierze większego doświadczenia i z marszu będzie mógł pomóc Bianconerim w walce o Scudetto czy finał Ligi Mistrzów. Status gwiazdy nowego projektu był decydującym czynnikiem, który przekonał 21-latka do przyjęcia oferty. Nieoficjalnie mówi się jeszcze, że w przypadku złamania umowy ze Starą Damą, Vlahović poniesie konsekwencje finansowe.
Właściciel Fiorentiny jest wściekły na Vlahovicia
Można zaryzykować stwierdzenie, że Vlahovicia chronią statystyki przed właścicielem Violi. Rocco Commisso pogodził się z decyzją gracza i pozwoli mu dokończyć wiosenną rundę we Florencji. Gdy ponownie zablokuje transfer w letnim okienku, nie zagra ani minuty w sezonie 2022/23.
Nie ma jeszcze pewności jak to wszystko wpłynie na pozycję Krzysztofa Piątka. Polak jest tylko wypożyczony do końca czerwca. Fiorentina może postarać się o wykup 26-latka, ale tylko gdy będzie widziała w tym dobry interes.
Widać jednak, że ostatnie dni odcisnęły piętno na Vlahoviciu. Gwiazdor zespołu przestrzelił rzut karny z Genoa (6:0), a do tego przestrzelił też sporo okazji, kończąc mecz z golem.
Czytaj więcej: Jak Inter i Milan w moment zostawiły Juventus daleko z tyłu
Oby to była nieprawda. To jest przekot, pan piłkarz, źle dla nas (i dla Milanu) jak trafi do Juve.
Pozdr.
Spokojnie. 1,5 sezonu w piłce to wieczność (jak Commisso odeśle Dusana na trybuny to szybko przyjdzie mu ochota na transfer 🙂 ).
Druga sprawa dotyczy adaptacji w środowisku. We Florencji jest świetny ale to nie oznacza, że będzie dobrze grał w innym klubie. Przykłady z głowy to Jovetić, Griezmann, Coutinho, Lukaku, Sancho, …
Miało być Jovic, a nie Jovetic.
Jakby każdy miał myśleć jak ty, o lepiej siedzieć w jednym klubie i nie przenosić się, kazdy ponosi odpowiedzialność i decyduje sam za siebie
Tzn. jak myśleć? Ty chyba wcale nie myślałeś czytając mój wpis…
Półtora roku przed końcem kontraktu byłoby to złamanie przepisów.
To jakaś bojda chyba
Dokładnie, rozmowy z innym klubem 1,5 roku przed końcem kontraktu jest złamaniem prawa, chyba że dostał taką zgodę od Violi.