W ostatnich dniach włoskie media informowały, że władze Milanu są gotowe do rozpoczęcia rozmów z Gianluigim Donarrummą w sprawie warunków nowego kontraktu. Wszystko wskazuje na to, że będą to bardzo trudne negocjacje, a Rossoneri mogą zostać postawieni pod ścianą przez menedżera bramkarza Mino Raiolę.
Obecna umowa 21-letniego reprezentanta Włoch z ekipą Rossonerich obowiązuje tylko do 30 czerwca przyszłego roku, co sprawia, że już w styczniu będzie mógł negocjować z innymi klubami, a po zakończeniu sezonu odejść na zasadzie wolnego transferu. Nic więc dziwnego, że przedstawiciele Milanu chcieliby tego uniknąć.
O szczegółach oczekiwań obu stron informuje Il Corriere della Sera. Według włoskiego dziennika AC Milan jest gotowy zaoferować Donnarummie wynagrodzenie w wysokości 7-8 milionów euro rocznie, co stanowiłoby podwyżkę w stosunku do aktualnej pensji bramkarza, która wynosi 6 milionów euro. W tej sprawie obie strony nie powinny mieć problemów z uzyskaniem porozumienia.
Niska klauzula odstępnego
Na przeszkodzie może stanąć jednak inna kwestia – kwota odstępnego zapisana w kontrakcie. Menedżer Donnarummy, Mino Raiola chciałby, aby w nowej umowie znalazła się klauzula z kwotą odstępnego w wysokości zaledwie 30 milionów euro, co miałoby umożliwić bramkarzowi odejście z klubu, na przykład w przypadku braku awansu do Ligi Mistrzów.
Nie ma wątpliwości, że Rossoneri będą optować za większą kwotą, ale z uwagi na wygasający już w czerwcu aktualny kontrakt z klubem, mogą zostać postawieni pod ścianą.
Donnarumma w pierwszej drużynie Milanu zadebiutował mając zaledwie 16 lat i 8 miesięcy. Miało to miejsce podczas ligowego spotkania z Sassuolo w październiku 2015 roku. Od tamtej pory jest numerem jeden w bramce klubu z San Siro, w którego barwach rozegrał już 209 spotkań we wszystkich rozgrywkach.
Komentarze