Patrick Schick dołączył do rzymskiego zespołu latem 2017 roku. Czeski napastnik uważany jest za jeden z największych talentów grających na włoskich boiskach. Eusebio Di Francesco, trener Romy, ostrzega jednak, że zawodnik ma przed sobą jeszcze wiele pracy jeśli chce osiągnąć najwyższy poziom.
Patrick Schick dobrze zaprezentował się w ostatnim spotkaniu w Pucharze Włoch, gdzie Roma wygrała 4:0 z drużynę Virtus Entella. W tamtym starciu dwie bramki strzelił właśnie czeski napastnik, który tym samym bardzo uradował swojego trenera.
– Schick zagrał dobre spotkanie i bardzo mnie to cieszy – powiedział Eusebio Di Francesco.
– Widać, że z meczu na mecz jest coraz bardziej pewny siebie. To dobrze, chociaż Patrick musi pamiętać, że to dopiero początek. On nie może być zadowolony z tego co osiąga. Wręcz przeciwnie, on musi starać się robić znacznie więcej – dodał.
– Wiem, że to nie jest łatwe występować w takiej drużynie w tak młodym wieku. Dodatkowym ciężarem jest dla niego z pewnością kwota transferu. Dlatego też musi cały czas mocno pracować, aby osiągnąć wielkie rzeczy. Nie od razu, ale krok po kroku i może mu się to udać – zakończył.
Dodajmy, że Patrick Schick wystąpił w tym sezonie w 19 spotkaniach, strzelił cztery gole i zanotował dwie asysty.
Komentarze