Po poważnej kontuzji Reece’a Jamesa Chelsea szuka opcji do wzmocnienia pozycji wahadłowego. Na szczycie listy życzeń znajduje się gracz Interu Mediolan Denzel Dumfries.
- Reece James doznał groźnej kontuzji, która eliminuje go z gry na mundialu
- Chelsea szuka opcji do wzmocnienia pozycji wahadłowego
- Denzel Dumfries miałby kosztować 30 milionów euro
Chelsea wraca do zainteresowania Holendrem
Denzel Dumfries zasilił szeregi Interu Mediolan latem 2021 roku. Jego debiutancki sezon w Serie A przebiegł po myśli zawodnika oraz klubu, bowiem od samego początku był on ważnym ogniwem zespołu. Imponuje przede wszystkim jego jakościowa gra w ofensywie, która budzi zainteresowanie ze strony innych czołowych europejskich ekip.
Tego lata przewijał się temat transferu Holendra do Chelsea. Londyńczycy starali się pozyskać nowego wahadłowego, lecz finalnie ten plan nie doszedł do skutku. To nie oznacza, że Dumfries nie przeniesie się na Wyspy Brytyjskie. Na skutek kontuzji Reece’a Jamesa Chelsea ponownie zwróciła się w kierunku gracza Interu.
Reprezentant Anglii jest niekwestionowanym numerem jeden na wahadle The Blues. Kilka tygodni temu doznał on kontuzji, która wykluczyła go z gry na mistrzostwach świata w Katarze. W klubie panuje obawa, że jego absencja się przedłuży, dlatego władze zamierzają się odpowiednio przygotować i ściągnąć nowego zawodnika.
To właśnie Dumfries znajduje się na szczycie listy życzeń. Fabrizio Romano przekonuje, że Inter Mediolan nie zamierza łatwo odpuszczać. Kwota ewentualnego transferu powinna wynieść minimum 30 milionów euro.
Zobacz również: Tottenham celuje w dwóch piłkarzy z Serie A
Komentarze