Denzel Dumfries rozegrał znakomite spotkanie, nawet jedno z jego najlepszych w Interze, w rewanżowym spotkaniu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Holenderski wahadłowy jest już gotowy na kolejny mecz w tych rozgrywkach, przeciwko odwiecznemu rywalowi – AC Milanowi.
- Inter melduje się w półfinale Ligi Mistrzów
- “Nerazzurrich” czeka dwumeczu z odwiecznym rywalem – Milanem
- Denzel Dumfries jest już gotowy na mediolańską rywalizację
“To cudowne uczucie, zdumiewające”
Inter Mediolan zremisował w środowy wieczór z Benfiką 3:3 i ostatecznie to oni zameldowali się w półfinale Ligi Mistrzów, bowiem w dwumeczu zwyciężyli 5:3. Na podopiecznych Simone Inzaghiego czeka na tym etapie rozgrywek już Milan. Całe miasto zaciera ręce na te starcie.
Jednym z bohaterów “Nerazzurrich” w spotkaniu z portugalskim zespołem był Denzel Dumfries. Holenderski wahadłowy rozegrał znakomite zawody, o ile nie swoje najlepsze w Interze. 27-latek w pomeczowej rozmowie odniósł się do rywalizacji z Benfiką i zapowiedział, że nie może doczekać się już półfinałowego dwumeczu z Milanem.
– W oba mecze włożyliśmy ogromny wysiłek. (…) Mamy wielki szacunek do Benfiki. Portugalczycy grają doskonały futbol. To bardzo dobry zespół – stwierdził Dumfries.
– Teraz przed nami AC Milan, wyjątkowy mecz, derby Mediolanu. To cudowne uczucie, zdumiewające – mówił holenderski whadłowy
– To jest nasz cel, przed nami półfinał z Milanem, ale to oczywiste, celujemy w zwycięstwo. Chcemy wygrać Ligę Mistrzów – zakończył 27-latek.
Sprawdź także: Simone Inzaghi: Pracuję, aby uszczęśliwić fanów
Komentarze