Z Włoch napływają dość zaskakujące doniesienia. Tamtejsze media informują, że Dani Alves miał zaoferować swoje usługi Spezii Calcio, po tym jak jego kontrakt z Barcelona dobiega końca. Jednak zespół z Ligurii nie był zainteresowany usługami Brazylijczyka.
- Dani Alves 1 lipca zostanie bez klubu po wygaśnięciu kontraktu z Barceloną
- Brazylijczyk chciał dołączyć do Spezii oferując ekipie z Serie A swoje usługi
- Władze Spezii Calcio odrzuciły możliwość podpisania kontraktu z defensorem
Brazylijczyk nadal musi szukać nowego klubu
Niezwykła historia pojawiła się na łamach liguryjskiej gazety Secolo XIX. Dani Alves miał skontaktować się z władzami Spezii Calcio proponując swoje usługi.
Kontrakt Brazylijczyka z Barceloną wygaśnie 30 czerwca, dlatego zawodnik na własną rękę może szukać nowego pracodawcy. Gracz chciał pozostać w Katalonii, jednak ekipa z La Liga najwyraźniej nie była zainteresowana kontynuowaniem współpracy z defensorem.
39-latek wpadł na pomysł powrotu do Serie A, w związku z czym miał skontaktować się ze Spezią. Jak donoszą tamtejsze media zawodnik otrzymał jednak negatywną odpowiedź.
Powodem niechęci do podpisania kontraktu z Dani Alvesem miał być wiek zawodnika oraz zbyt wysokie wymagania finansowe, którym liguryjski zespół nie byłby w stanie sprostać.
Spezii udało się zapewnić utrzymanie w Serie A trzeci rok z rzędu, ale trener Thiago Motta rozstał się z klubem za porozumieniem stron. Jego następcą zostanie były szkoleniowiec Udinese Luca Gotti.
Zobacz również: Z Premier League do Serie A. Kto stoi za popularyzacją Italii?
Komentarze