Inter Mediolan nie bez kłopotów przechylił szalę zwycięstwa na swoją stronę w boju przeciwko Borussii Dortmund wygranym przez ekipę z Lombardii 2:0. Tymczasem opiekun Nerazzurrich przekonywał po zakończeniu meczu, że ekipa z Signal Iduna Park przestraszyła się jego drużyny, co ma potwierdzać zmiana systemu gry.
– Borussia zmieniła swoje ustawienie w defensywie, decydując się na pięciu obrońców, co oznacza, że bali się nas, chcąc ograniczać nasze zapędy ofensywne – powiedział Antonio Conte przed kamerą Sky Sport Italia.
– Przygotowaliśmy się na zupełnie inne spotkanie, ale na szczęście szybko dostosowaliśmy się do innego stylu gry przeciwnika. W momencie, gdy Borussia wrócił do swojego flagowego ustawienia 4-2-3-1, poprawiliśmy się, przejmując kontrolę nad grą – zaznaczył Włoch.
– Byliśmy przygotowali na to, aby przejmować ich niektóre strefy boiska, ale zmiana ustawienia nas trochę zaskoczyła. W każdym razie powiedziałem swoim piłkarzom, aby opanowali centralną część boiska, bo wówczas przeciwnik będzie miał kłopoty, tak właśnie było – kontynuował opiekun mediolańczyków.
– Roberto Gagliardini, Nicolo Barella i Marcelo Brozovic wykonali świetną robotę zarówno w obronie, jak i ataku. Często mówię “Brozo”, że zaatakował za dużo, ale tym razem spisał się bardzo dobrze w przodzie o w defensywie – zaznaczył Conte.
– Byliśmy świadomi, że trudno będzie pokonać taką drużynę jak Borussia. Ostatecznie nam się udało, ale walka o wyjście z grupy wciąż trwa. Jesteśmy w grze – powiedział były selekcjoner reprezentacji Włoch.
Team z miasta legitymuje się aktualnie bilansem czterech punktów na koncie, będąc na drugim miejscu w tabeli grupy F. Liderem jest FC Barcelona, mająca w swoim dorobku siedem “oczek”.
Komentarze