Reprezentacja Włoch szanse na grę na mistrzostwach świata w Katarze zaprzepaściła w przegranym meczu barażowym o awans na mundial z Macedonią Północną. W każdym razie co jakiś czas jeden z byłych piłkarzy zabiera głos w tej sprawie. Ostatnio wypowiedział się w tej kwestii Giuseppe Bergomi.
- Reprezentacja Włoch jest jednym z największych nieobecnych mistrzstw świata w Katarze
- Giuseppe Bergomi wypowiedział się na temat braku ekipy Roberto Manciniego na katarskim turnieju
- Były mistrz świata wyraził przekonanie, że Włosi w przypadku gry na mistrzostwach świata, na pewno znaleźliby sie w ćwierćfinale
Nie tylko reprezentacja Włoch ma kłopot ze środkowym napastnikiem
Reprezentacja Włoch nawet w przypadku pokonania w barażu Macedoni Północnej nie mogła być pewna awansu na mistrzostwa świata. Squdra Azzurra musiała zmierzyć się jeszcze z Portugalią. Wciąż natomiast nie zgasł żal u Włochów z powodu braku gry na katarskim turnieju.
– To niefortunne dla tych facetów, którzy wygrali Euro, a potem dostali się do grupy, która była łatwa na papierze i nie mogli się z niej wydostać. Nie wydaje mi się, żeby była z ich strony arogancja. Zwłaszcza że dobrze znam Roberto Manciniego. Współczesna piłka nożna to gra oparta na niuansach. Gdyby w jednym ze spotkań piłka nie trafiła w słupek, a wpadła do siatki, bylibyśmy teraz w turnieju – powiedział Giuseppe Bergomi cytowany Football Italia.
– Mamy dobry skład, kilku dobrych młodych graczy, ale widzieliśmy, jak inne reprezentacje, takie jak Niemcy i Hiszpania, również mają problemy ze środkowym napastnikiem jak my. W każdym razie, gdybyśmy byli na mistrzostwach świata, na pewno bylibyśmy w pierwszej ósemce – dodał mistrz świata z 1982 roku.
Czytaj więcej: Włochy nie dały rady bandzie Rangnicka, Alaba bohaterem meczu
Komentarze