Ani jednej bramki nie obejrzeli kibice w ostatnim meczu 8. kolejki Serie A, w którym Brescia Calcio przed własną publicznością rywalizowała z Fiorentiną.
Już w czwartej minucie spotkania piłkę do bramki strzeżonej przez Bartłomieja Drągowskiego wpakował Florian Aye, ale gol nie został uznany, bowiem wcześniej piłkę ręką zagrywał Gianpaolo Calvarese. W kolejnych minutach kibice oglądali wyrównane spotkanie, w którym jednak nie było zbyt wielu podbramkowych sytuacji.
Druga połowa również nie przyniosła rozstrzygnięcia, choć do sytuacji strzeleckich dochodzili między innymi Mario Balotelli, German Pezzella czy Dusan Vlahović. Ostatecznie obie drużyny musiały zadowolić się podziałem punktów.
Komentarze