Divock Origi trafił tego lata na listę transferową Milanu. Z uwagi na brak konkretnego zainteresowania, może on finalnie pozostać na kolejny sezon we włoskim klubie – sugeruje “La Gazzetta dello Sport”.
- Milan chce tego lata pożegnać się z Divockiem Origim
- Belg odrzucił oferty z Arabii Saudyjskiej, gdyż chciał grać w Premier League
- Napastnik nie generuje zainteresowania, co zwiększa szanse na jego pozostanie na San Siro
Rossoneri mają problem
Tego lata Milan dokonał poważnej transformacji w ofensywie. Do zespołu dołączyli między innymi Christian Pulisic, Samuel Chukwueze i Noah Okafor. Przed końcem okienka Rossoneri chcą pozyskać jeszcze klasycznego napastnika, który będzie konkurował o miejsce w składzie z Olivierem Giroudem.
Klub liczył także na odejście kilku zawodników. W tej grupie znalazł się Divock Origi, który rozegrał bardzo słaby sezon i nie jest już potrzebny na San Siro. Wiele wskazuje jednak na to, że do kolejnego sezonu także przystąpi we włoskiej ekipie.
Belgijski napastnik swego czasu odrzucił propozycję z Arabii Saudyjskiej, gdyż marzył o powrocie do Premier League. Jego osoba nie generuje jednak zainteresowania na Wyspach Brytyjskich, co przybliża go do pozostania w Milanie. Dużą przeszkodą w jego ewentualnym transferze jest spora pensja. W tej chwili zarabia on aż cztery miliony euro rocznie.
Zobacz również: Inter zainteresowany obrońcą Chelsea. Musi wydać sporą sumę
Komentarze