Juventus przegrał z Interem Mediolan (0:1) i pożegnał się z Pucharem Włoch. Leonardo Bonucci nie ukrywa, że jego drużyna zawiodła we wielu aspektach.
- Inter Mediolan okazał się lepszy w drugim półfinale Pucharu Włoch. Wygrał u siebie z Juventusem (1:0)
- Leonardo Bonucci nie pudrował rzeczywistości. Włoch przyznał, że jego zespół musi poprawić się w każdym aspekcie
- Stara Dama wciąż walczy w Lidze Europy, liczy też na jak najwyższą lokatę na koniec sezonu Serie A
“Czegoś nam brakowało”
Juventus nie dał rady Interowi Mediolan na Stadio Giuseppe Meazza. Gospodarze pokonali wielkich rywali (1:0) i zameldowali się w finale Pucharu Włoch. Po zakończeniu spotkania wypowiedział się kapitan Starej Damy.
– Oczywiście, gdy mowa o rywalizacji Interu z Juventusem i przegranej okazji na grę w finale, to zawsze boli. Zaczęliśmy ten mecz z zaciągniętym hamulcem ręcznym, potem straciliśmy bramkę, której można była uniknąć. Mieliśmy problemy z kreowaniem czegoś, co mogłoby skrzywdzić rywala. Niestety, musimy przewrócić stronę i poprawić się w każdym aspekcie: od techniki po charakter. Powinniśmy radzić sobie lepiej z piłką. Niektóre pomysły trudno nam było zrealizować. W tym czasie Inter nakładał wysoki pressing, przez co graliśmy długimi podaniami. Czegoś brakowało nam w pierwszych 25 minutach, byliśmy zbyt łagodni przy odbiorach – przeanalizował sytuację Leonardo Bonucci.
Juventusowi pozostały spotkania w Serie A i Lidze Europy. Pomimo trzech ligowych porażek z rzędu, wciąż zajmuje trzecie miejsce w tabeli. W najbliższą niedzielę turyńczycy zmierzą się z Bologną.
Musisz mieć przynajmniej 18 lat, żeby korzystać z tej strony.
Prosimy graj odpowiedzialnie! Hazard może uzależniać.
Komentarze