Lucas Biglia powoli wraca do pełni zdrowia po kontuzji łydki, przez którą był wyłączony z gry przez trzy miesiące. Zawodnik miał okazję zaliczyć kilka minut we wtorkowym starciu Pucharu Włoch przeciwko Lazio Rzym, ale zdaje sobie sprawę, że trudno mu będzie wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie Rossonerich.
– Drużyna cały czas się rozwija, a Bakayoko okazuje się dla nas cennym zawodnikiem – rzekł Biglia po zakończeniu boju z Orłami cytowany przez Football Italia.
– Będę robił, co w mojej mocy, aby wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie, ale aby tak było, to potrzebuje rytmu meczowego, o co będzie trudno, widząc, że drużyna sobie dobrze radzi – dodał piłkarz.
Argentyńczyk, gdy pojawił się na boisku, został wygwizdany przez fanów Lazio. Biglia zabrał głos w tej sprawie.
– Rozumiem kibiców, bo broniłem barw tego klubu przez cztery lata, a teraz stanąłem po przeciwnej stronie barykady. Taka jest jednak piłka nożna. Mam w pamięci wiele miłych wspomnień z pobytu w Lazio, ale są też te gorsze chwile – zaznaczył.
Komentarze