Mecz na styku w Lizbonie. Inzaghi spokojniejszy o posadę

Benfica - Inter
Benfica - Inter Pressfocus

Inter zrobił pierwszy krok w stronę półfinału Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór na stadionie w Lizbonie pokonał Benficę 2:0.

  • W meczu Benfica – Inter żadna ze stron nie przeważała wyraźnie
  • Włoski klub jest jednak dużo bliżej awansu do półfinału Ligi Mistrzów
  • Zespół Simone Inzaghiego zwyciężył 2:0, a Włoch może być spokojniejszy o zachowanie swojej posady

Liderzy przybliżyli Inter do półfinału

Pierwsza połowa meczu Benfica kontra Inter, mogła zniechęcić do obejrzenia drugiej części tego spotkania. W Lizbonie obie strony nie zaprezentowały nic szczególnego, a na zegarze było 0:0.

Konkretów doczekaliśmy się po zmianie stron. W 51. minucie Bastoni popisał się dośrodkowanie, które na gola zamienił Barella. Był to gol strzelony z bliskiej odległości. W 82. minucie do bramki było 11 metrów., a do siatki trafił Lukaku. Belg wykorzystał rzut karny i Inter pokonał Benficę 2:0.

Komentarze

Comments 3 comments

Ten portal to jest taki ściek, nie dziwne że każdy się zawinął, jesteście żałośni z tym opisem i tytułem, totalna kompromitacja. Inter zagrał genialnie taktycznie na wyjeździe z drużyną, która zajęła 1 miejsce w swojej grupie z PSG i Juventusem, która była określana czarnym koniem tych rozgrywek i każdy spisywał Inter na pożarcie. Tymczasem Inzaghi totalnie rozpracował ich ofensywę i zabrał atuty którymi zachwycali wszystkich w tej edycji. Mieli 2 groźne sytuacja po błędach indywidualnych graczy Interu, tak to nie istnieli. Brawa dla drużyny, trzeba zamknąć ten dwumecz na Meazza.

Benfica ma zjazd formy (żadna ekipa nie będzie grała całego sezonu tylko z fajerwerkami i zwycięstwami). Klub z Lizbony w styczniu sprzedał E. Fernandeza i w tym roku w Portugalii nikogo silnego nie pokonał (porażki z Bragą i Porto oraz remis ze Sportingiem).
Inter trafił ich w dobrym momencie i już tego nie wypuści. Wynik mógł być okazalszy na korzyść Interu ale ta zaliczka wystarczy.
Czy Inzaghi spokojniejszy o posadę? Wątpię. Poczekajmy do końca sezonu.