Arkadiusz Reca zagrał w Serie A pierwszy raz od września

Arkadiusz Reca
Arkadiusz Reca Pressfocus

Arkadiusz Reca przebywa obecnie na wypożyczeniu w Spezii. Defensor nie może mówić o udanym początku sezonu. W 3. kolejce zdążył rozegrać tylko 300 sekund, natomiast później leczył już kontuzję mięśniową. Tymczasem w sobotę Polak dostał szansę na grę przeciwko Atalancie. Na murawie pojawił się w 64. minucie, dzięki czemu mógł w końcu zaprezentować swoje atuty i to przeciwko drużynie, w której jest zakontraktowany.

  • Arkadiusz Reca zagrał 30 minut w meczu Atalanta – Spezia
  • Polak od początku sezonu leczył kontuzję mięśniową
  • Wszystko wskazuje jednak, że obrońca jest już zdrowy i może trenować na pełnym obciążeniu

Reca wrócił do grania w piłkę

Arkadiusz Reca zaakceptował ofertę Atalanty i latem 2018 r. przeniósł się do Włoch. W drużynie z Bergamo nie odegrał jednak kluczowej roli, więc szukał gry na wypożyczeniach. Najpierw trafił do Spal, potem biegał w koszulce Crotone i teraz reprezentuje barwy Spezii.

Kontrakt Polaka jest ważny do końca obecnej kampanii, więc jest to ostatni czas, aby wywalczyć nową umowę z Atalantą. Los momentami bywa okrutny i podobnie jest w przypadku 26-latka znad Wisły. Kiedy wydawało się, że angaż w tegorocznym beniaminku jest idealnym wyborem, zawodnika dopadała kontuzja.

Obrońca zdążył rozegrać tylko cztery minuty przeciwko Udinese w 3. kolejce. Po spotkaniu okazało się, że Recę dopadła kontuzja mięśniowa, która wymagała specjalistycznego leczenia. Co prawda, obyło się bez operacji, jednak czas nie grał na jego korzyść.

W sobotę (20 listopada) Thiago Motta umieścił reprezentanta Biało-czerwonych w kadrze meczowej. Na dodatek Arkadiusz Reca wszedł na boisko w 64. minucie. Dzięki temu, mógł zaprezentować swoje umiejętności na oczach Gasperiniego. Gdy pojawił się na boisku Spezia przegrywała (1:3). Ostatecznie komplet punktów padł łupem gospodarzy, którzy odnieśli pewnie zwycięstwo (5:2).

Przeczytaj również: COVID-19 także w Romie. Dwóch chorych piłkarzy

Komentarze