Andre Silva do końca sezonu wypożyczony jest do Sevilli FC z AC Milanu. Portugalczyk w jednym z ostatnich wywiadów dał do zrozumienia, że bierze pod uwagę powrót do Włoch, ale tylko wtedy, gdy będzie mu zapewniona możliwość gry.
W najbliższy czwartek ekipa portugalskiego napastnika zmierzy się z Lazio Rzym w ramach Ligi Europy. Andre Silva wypowiedział się na ten temat.
– Ze wszystkich drużyn,na które mogliśmy trafić, to właśnie Lazio jest = jedną z najsilniejszych, ale pojedziemy do Rzymu, aby wygrać – powiedział Andre Silva w rozmowie La Gazzetta dello Sport.
– Czy śledzę występy rzymian? Zdecydowanie tak. Jestem przecież piłkarzem Milanu, więc staram się być na bieżącą z realiami włoskiej piłki. Miałem okazję oglądać spotkanie Lazio w Pucharze Włoch przeciwko Interowi – kontynuował.
– To silna drużyna, która gra dobrze przeciwko wielkim drużynom i pamiętam ich jako poukładany zespół z zeszłego sezonu. Musimy zrobić wszystko, aby ich pokonać – rzekł.
– Czy tęsknię za Włochami? Tak. Nawet jeśli przeszłość nie była dla mnie najlepsza w tym kraju, to wiem, że niektóre sprawy mogły potoczyć się inaczej. Piłka nożna nie jest sportem indywidualnym – mówił Portugalczyk.
– Możesz mieć oczekiwania, ale nie jesteś sam, a inni muszą ci pomóc, a przynajmniej spróbować – uzupełnił.
– Jestem szczęśliwy z tego, jak Milan radzi sobie w lidze. Są na czwartym miejscu w tabeli Serie A, pomimo walki z kilkoma świetnymi zespołami. To jest głównym cel tej ekipy, aby zakończyć sezon w TOP 4 – powiedział Andre Silva.
– Ostatnio pokonali Napoli w Pucharze Włoch, więc te mnie to cieszy. Oby tak dalej – dodał.
– W każdym razie, jeśli o mnie chodzi, to gdy zostanę poproszony, aby podjąć decyzję, czy grać regularne w Sevilli, czy być rezerwowym w Milanie, to wybór jest dla mnie oczywisty. Nie myślę jednak o swojej przyszłości, bo to mnie rozprasza – wyjaśnił Portugalczyk.
Mamy kontakt z władzami Milanu i mam świadomość tego, że jestem dla tego klubu inwestycją. Jeśli Sevilla mnie wykupi, to wiem, że dlatego, że wierzy w moje możliwości. Ja natomiast chcę cieszyć się grą i być szczęśliwym człowiekiem – skwitował.
Komentarze