SSC Napoli pokonał na wyjeździe Fiorentinę 4:3 w sobotnim meczu 1. kolejki Serie A. Carlo Ancelotti, trener gości, był zadowolony ze zwycięstwa i skutecznej gry w ataku.
– Nie broniliśmy dobrze, to jest dość oczywiste. Byliśmy trochę zbyt wolni w naszym pressingu i przy walce o drugą piłkę. Kiedy Fiorentina obniżyła trochę tempo swojej gry, to wtedy prezentowaliśmy się dobrze i kontrolowaliśmy piłkę – powiedział Ancelotti w rozmowie z Sky Sport Italia.
– Biorąc wszystko pod uwagę, to straciliśmy trzy gole. Strzeliliśmy jednak na wyjeździe cztery, co nie jest złe – dodał.
– Napoli nigdy tutaj nie grało się łatwo. Jest wroga atmosfera, ale po 90 minutach upokorzeń zwróciłem się w kierunku trybun i pokazałem kibicom, aby po prostu poszli już do domu, bo było późno. Nieustanne słuchanie wyzwisk nie jest przyjemne, zwłaszcza mając na uwadze fakt, że mój ojciec był ogromnym kibicem Fiorentiny – przyznał.
– Czapki z głów dla większości wspaniałych kibiców Fiorentiny. Za naszą ławką było jednak kilku idiotów – stwierdził.
W następnej kolejce jego podopieczni zmierzą się z Juventusem Turyn. – Juve zmieniło trenera, ale my postaramy się rozegrać z nimi świetny mecz z entuzjazmem i koncentracją. Wiemy, że to będzie dla nas najbardziej skomplikowany pojedynek sezonu, nawet jeśli to jest zaledwie druga kolejka – przyznał.
Komentarze