Silvio Berlusconi w najnowszym wywiadzie wypowiedział się na temat najbliższych planów dotyczących Monzy. Były premier Włoch i ex-właściciel Milanu przejął beniaminka w 2018 roku.
- Silvio Berlusconi zdradził wzniosłe plany Monzy
- Beniaminek Serie A ostatnio sensacyjnie ograł Juventus
- 86-latek liczy, że w przyszłości jego klub zdobędzie scudetto
Berlusconi oraz Galliani zrobią z Monzy nowy Milan?
Silvio Berlusconi i Adriano Galliani od 2018 roku opiekują się Monzą. Ten pierwszy jest właścicielem, a ten drugi prezesem zarządu włoskiego klubu. Panowie, którzy niegdyś odnosili sukcesy będąc na czele Milanu, mają wielkie ambicje co do beniaminka Serie A. Jak przyznał były premier Italii, chce on, aby zespół ze Stadio Brianteo w ciągu kilku lat sięgnął po scudetto.
– Wszystko się zmieniło od momentu przejęcia przez nas klubu. Kiedyś Monzę oglądało 300 osób, teraz na mecz przychodzi 10 tysięcy kibiców. Musimy być zjednoczeni i uczynić Monzę wielką. Kupiliśmy nowych zawodników. Wyremontowaliśmy ośrodek treningowy, który jest teraz największy oraz najpiękniejszy we Włoszech. Oddaliśmy do użytku stadion po wydaniu 25 milionów euro – przyznał.
– Od przyjścia nowego trenera Raffaele’a Palladino wirtualnie znajdujemy się na piątym miejscu w ligowej tabeli, obok Milanu. Naprawdę wierzymy w ten projekt, pragniemy, aby Monza stała się jeszcze ważniejsza i możemy wraz z Adriano Gallianim to powiedzieć – w przeciągu dwóch sezonów chcemy wygrać scudetto – dodał były premier Włoch.
Monza aktualnie plasuje się na 11. lokacie w tabeli Serie A. Zatrudnienie Raffaele’a Palladino okazało się strzałem w dziesiątkę – ekipa prowadzona przez 38-latka w ostatniej kolejce włoskiej ekstraklasy wygrała z dużo wyżej notowanym Juventusem (2:0).
- Czytaj więcej: Chiesa o swojej kontuzji: nie czułem kolana
Komentarze