W trakcie zakończonego ostatnio okna transferowego pojawiało się mnóstwo spekulacji dotyczących Simone Zazy i jego ewentualnego transferu z Juventusu. Po spotkaniu z Napoli trener Massimiliano Allegri ujawnił, że sam wpłynął na władzę klubu, aby nie sprzedawały tego napastnika.
Zaza został w drużynie ze stolicy Piemontu bohaterem po starciu z Napoli, zdobywając bramkę nie tylko na wagę zwycięstwa, ale też na wagę liderowania Juventusu w klasyfikacji w lidze włoskiej.
Mistrzowie Włoch po raz pierwszy w sezonie wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli Serie A.
Gdyby nie obecny opiekun Starej Damy, to kto wie, czy teraz Zaza nie strzelałby goli dla innego zespołu.
– To ja zdecydowałem o tym, że Zaza w styczniu nie opuścił naszego klubu. Podobnie było z kilkoma innymi zawodnikami, którzy byli bliscy odejścia – mówił w rozmowie ze Sport Mediaset trener turyńczyków.
Przypomnijmy, że zimą Zaza otrzymał oferty od kilku klubów z Wysp Brytyjskich. W prasie pojawiały się informacje, że reprezentanta Włoch chciały takie kluby jak: West Ham United, Crystal Palace, czy Watford.
Komentarze