Juventus w sobotę doznał drugiej porażki w obecnym sezonie. Prowadzona przez Massimiliano Allegriego drużyna Starej Damy tym razem uległa 1:2 Napoli. Szkoleniowiec turyńskiego zespołu nie ma nic do zarzucenia swoich zawodnikom, ale zwraca uwagę na dużą liczbę błędów popełnianych przez jego zespół.
- W meczu 3. kolejki Serie A Juventus przegrał 1:2 w wyjazdowym meczu z Napoli
- Drużyna Massimiliano Allegriego po trzech rozegranych kolejkach ma na swoim koncie tylko jeden punkt
- Szkoleniowiec Starej Damy po zakończeniu meczu z Napoli zwracał przede wszystkim uwagę na dużą liczbę kosztownych błędów popełnianych przez jego drużynę na początku obecnego sezonu
Allegri zwraca uwagę na błędy
Sobotnie spotkanie na Stadio Diego Armando Maradona świetnie rozpoczęło się dla Starej Damy. W 10. minucie prowadzenie dla Juventusu uzyskał Alvaro Morata i była to jedyna bramka w pierwszej połowie. Po przerwie Napoli odwróciło jednak losy rywalizacji wykorzystując dwa błędy defensywy Juventusu.
– Nie mogę nic zarzucić moim piłkarzom. Przeciwko Empoli zagraliśmy gorzej, ale dziś niestety zapłaciliśmy cenę za błędy – powiedział Massimiliano Allegri w pomeczowej wypowiedzi dla DAZN. – Nie byliśmy precyzyjni i w drugiej połowie straciliśmy piłkę o kilka razy za dużo. Napoli grało bardzo dobrze, ale w piłce nożnej, kiedy nie wygrywasz, możesz tylko zamknąć się w sobie i ciężko pracować – dodał szkoleniowiec.
– Mam nadzieję, że rywalizację w Lidze Mistrzów uda nam się rozpocząć w lepszy sposób niż ten sezon Serie A. W tej chwili płacimy wysoką cenę za każdy błąd, ale takie momenty mogą zdarzyć się w piłce. Powinniśmy być bardziej zdecydowani, pójść po drugą bramkę, gdy prowadziliśmy 1:0 – mówił szkoleniowiec Juventusu.
– Straciliśmy wyrównującego gola, a potem tą bramkę po rogu. Ale jest też wiele pozytywów ze strony chłopaków. Widziałem wielki krok naprzód, chłopcy zrobili tego wieczoru wszystko, co do nich należało, ale są takie momenty w sezonie, kiedy piłka wpada do bramki, a innym razem nie – mówił trener Starej Damy.
Trener Juventusu oszczędny w słowach w kwestii Szczęsnego
Początek sezonu na pewno nie jest udany dla polskiego bramkarza Juventusu Wojciecha Szczęsnego, który w sobotę popełnił kolejny błąd, który kosztował jego drużynę stratę bramki. Massimiliano Allegri był jednak oszczędny w słowach odpowiadając na pytanie dotyczące swojego bramkarza.
– Szczęsny jest pierwszym bramkarzem Juventusu. Wcześniej rozegrał wiele dobrych spotkań. Przy wyrównującej bramce piłka mu uciekła – powiedział szkoleniowiec.
Teraz Liga Mistrzów
Po trzech kolejkach Juventus ma na swoim koncie zaledwie jeden punkt i traci już osiem punktów do prowadzącego w tabeli Napoli. Za tydzień Starą Damę czeka kolejne bardzo trudne spotkanie, bowiem zmierzy się na Allianz Stadium z Milanem. W międzyczasie Stara Dama rozpocznie rywalizację w fazie grupowej Ligi Mistrzów. We wtorkowy wieczór jej rywalem będzie szwedzkie Malmo.
– To długi sezon, musimy gonić inne drużyny i jest jeszcze dużo czasu na to. Zdarzały mi się gorsze momenty niż ten. Teraz liczy się dla nas wtorek, dobry występ przeciwko Malmo, a potem gramy z Milanem w niedzielę. To rozczarowujące, bo w tym meczu zaczęliśmy bardzo dobrze, ale z pięciu bramek, które zdobyliśmy w tym sezonie, sporo z nich padło z naszej winy – dodał.
Panie Mondorowic.. “To rozczarowujące, bo w tym meczu zaczęliśmy bardzo dobrze, ale z pięciu bramek, które zdobyliśmy w tym sezonie, sporo z nich padło z naszej winy – dodał.”