Sensacyjne wieści przekazał agent Massimiliano Allegriego. Okazuje się, że trener był o krok od angażu w Realu Madryt. Włoch wybrał jednak powrót do Juventusu, stawiając pracę w Turynie ponad wszystko.
- Allegri mógł objąć stery w Realu Madryt
- Królewscy czekali już jedynie na podpis Włocha
- Finalnie 54-latek zrezygnował z tej oferty i wrócił do Turynu
Allegri odmówił Realowi Madryt
Real Madryt próbował wykorzystać moment i zatrudnić Massimiliano Allegriego, kiedy z klubu odszedł Zinedine Zidane. Światło dzienne ujrzała właśnie rozmowa Giovanniego Branchiniego ze Sky Sports Italia. Agent 54-latka ujawnił, że wszystko było już dopięte na ostatni guzik, ale w pewnym momencie Juventus wkroczył do akcji i podkradł potencjalnego menadżera Królewskich.
– Allegri był o krok od zostania nowym trenerem Realu Madryt. Umowa została zawarta. Wystarczyło złożyć tylko podpis na umowie. Wybrał jednak powrót do Juve – wyznał Giovanni Branchini w rozmowie ze Sky Sports Italia.
W takiej sytuacji Florentino Perez sięgnął po inną włoską opcję, sprowadzając z powrotem Carlo Ancelottiego. Z biegiem czasu Allegri może mieć mieszane uczucia, co do swojej decyzji. Stara Dama w pierwszych meczach bez Ronaldo wyglądała mizernie.
Styl prezentowany przez zespół wciąż pozostawia wiele do życzenia, ale być może ostatnie wyszarpane zwycięstwo nad Romą (4:3) pozwoli przywrócić drużynę na właściwe tory, by znów walczyła o Scudetto.
Tymczasem w środę wieczorem Juve zagra o Superpuchar Włoch z Interem Mediolan. Obie ekipy spotkały się jesienią w Serie A. Wówczas padł remis (1:1). Jak będzie tym razem?
Czytaj więcej: Allegri: musimy podążać własną ścieżką
No to Real miał farta…
Moim zdaniem Allegri to świetny Trener na mocny klub w stabilnej sytuacji. Jak wszystko jest poukładane to potrafi grać ponad stan. Niestety w odwrotnej sytuacji, tak jak kiedyś Milan, tak teraz w Juve nie do końca ma pomysł jak przeprowadzić te rewolucje.
Nic dodac, nic ujac.